SPORT
Korona podejmuje Arkę. W klubie liczą na wysoką frekwencję
W sobotę Korona Kielce rozegra bardzo ważne spotkanie z Arką Gdynia. Tylko zwycięstwo przedłuży szanse „żółto-czerwonych” na bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy. W klubie liczą na duże wsparcie ze strony kibiców.
To będzie pojedynek dwóch niepokonanych drużyn w tym roku. Korona wygrała trzy spotkania oraz zaliczyła pięć remisów. Arka ma lepszy bilans: zwyciężyła siedem pojedynków, raz podzieliła się punktami. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza wyprzedzają „żółto-czerwonych” o dwa punkty. Mają 51 „oczek” – o dwa mniej od drugiego Widzewa Łódź. Walka o bezpośredni awans wkracza w decydującą fazę.
Przy Ściegiennego 8 liczą na dobrą frekwencję. Ta od wielu miesięcy pozostawia wiele do życzenia. W tym roku najwięcej – 4379 osób pojawiło się na meczu ze Stomilem Olsztyn. Rekordem sezonu pozostaje październikowe spotkanie z Widzewem, który obejrzało 7254 kibiców.
– Bez wątpienia, sobotnie spotkanie z Arką jest bardzo ważne w kontekście ligowej tabeli. Potrzebujemy wsparcie kibiców. Naszym marzeniem jest wysoka frekwencja, zdecydowanie najwyższa w tym roku. Pora jest dogodna, aby zabrać ze sobą dzieci. Już nikt nie powinien przemarznąć. Dla fanów szykujemy szereg niespodzianek – mówi Daria Wollenberg, dyrektor ds. marketingu i komunikacji w kieleckim klubie.
Sobotnie spotkanie na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 12.40 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.