SPORT
Korona grała, a później walczyła. Lechia pokonana
![Korona grała, a później walczyła. Lechia pokonana](/media/k2/items/cache/935fa7492ef20122e55b572378fefffd_XL.jpg)
![Korona grała, a później walczyła. Lechia pokonana](/media/k2/items/cache/935fa7492ef20122e55b572378fefffd_L.jpg)
Po raz pierwszy w tym sezonie Korona Kielce zapunktowała w trzecim kolejny meczu. W sobotę, w 21. kolejce PKO BP Ekstraklasy, pokonała na Suzuki Arenie Lechię Gdańsk 1:0. W 38. minucie gola po ładnym strzale z dystansu zdobył Ronaldo Deaconu. Przez godzinę „żółto-czerwoni” byli wyraźnie lepsi i stwarzali zagrożenie. Wtedy drugą żółtą kartkę otrzymał Kyryło Petrow, a goście odważnie ruszyli do odrabiania strat. Miejscowi wytrzymali jednak napór i mogli cieszyć się z trzech punktów, które znacząco zbliżyły ich do wydostania się ze strefy spadkowej.
Kamil Kuzera zdecydował się na przeprowadzenie dwóch zmian w wyjściowym składzie. W środku pola zagrał Kyryło Petrow, a na skrzydle Dawid Błanik. W kadrze meczowej zabrakło Bartosza Śpiączki.
Od pierwszej minuty Korona ruszyła do ataków. Już w 3. minucie mogła zdobyć bramkę. Po dużym zamieszaniu po rzucie rożnym obrońcy Lechii zablokowali strzały Kyryło Petrowa i Piotra Malarczyka.
Podobnie jak we wcześniejszych spotkaniach, Lechia była bardzo dobrze zorganizowana.
W 11. minucie groźnie z dystansu uderzył Ronaldo Deaconu. Jego próbę z najwyższym trudem wybronił Dusan Kuciak.
W 28. minucie „żółto-czerwoni” rozegrali szybko aut. Dawid Błanik minął obrońcę, po czym wpadł w pole karne i wydawało się idealnie wyłożył piłkę Nono. Hiszpan skiksował i uderzył wysoko nad bramką. Kilka chwil później swoich sił spróbował z dystansu Jakub Łukowski, a zasłonięty bramkarz gości musiał sparować futbolówkę na rzut rożny.
W 38. minucie „żółto-czerwoni” dopięli swego. Nono świetnie napędził kontratak. Związał w środku pola dwóch wracających graczy Lechii, po czym zagrał na prawą stronę do Ronaldo Deaconu. Rumun ściął do środka, a następnie posłał petardę sprzed pola karnego, poza zasięgiem Dusana Kuciaka. To jego pierwsze trafienie w barwach Korony.
Podopieczni Kamila Kuzery mogli idealnie rozpocząć drugą część. Bardzo dobrze rozegrali akcję na lewej stronie, a w polu karnym przed szansą stanął Dawid Błanik. Jego strzał zatrzymał Dusan Kuciak. Jewgienij Szykawka mógł dobijać, ale wyrzucił się z piłką poza światło bramki.
„Żółto-czerwoni” dyktowali warunki. Bardzo dobrze wymienili piłkę. W 59. minucie Nono uderzył sprzed pola karnego. Bramkarz Lechii znów odbił przed siebie, a przed szansą stanął Jewgienij Szykawka. W dogodnej sytuacji strzelił w boczną siatkę.
Za kilka chwil potężnie skomplikowała się sytuacja „żółto-czerwonych”. W środku pola Kyryło Petrow postawił stempel na stopie Macieja Gajosa, a sędzia pokazał mu drugą żółtą kartkę w tym meczu. Korona przez pół godziny musiała radzić sobie w osłabieniu.
Po tym wydarzeniu zmieniły się proporcje. To Lechia ruszyła do ataków, starała się stwarzać przewagę w bocznych sektorach. W 71. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony groźnie uderzył Łukasz Zwoliński. Piłka odbiła się jeszcze od ziemi, a po tym koźle trafiła w poprzeczkę. Obrońcom udało się wyjaśnić sytuację.
„Żółto-czerwoni” ofiarnie bronili. Nawet jeśli Lechia przedostała się w „szesnastkę”, to obrońcy potrafili zablokować strzały. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu taką interwencją popisał się Godinho. W doliczonym czasie błąd popełnil Marceli Zapytowski. Lecącą do siatki piłkę wybił Miłosz Trojak, a później fatalnie skiksował Michał Nalepa, który w sobie tylko wiadomy sposób nie trafił do pustej bramki.
W przyszłą sobotę Korona zagra na wyjeździe z Wartą Poznań.
Korona Kielce – Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)
Bramki: Deaconu 38’
Korona: Zapytowski – Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag – Łukowski (85’ Kostorz), Petrow, Deaconu (66’ Takacz), Nono (73’ Deja), Błanik (66’ Podgórski) – Szykawka (73’ Godinho)
Lechia: Kuciak – Bartkowski (85’ Sezenienko), Nalepa, Maloca, Pietrzak – Durmus (57’ Friesenbichler), Tobers (57’ Terrazzino), Kubicki, Gajos (68’ Paixao), Conrado (85’ Piła) – Zwoliński
Żółte kartki: Petrow, Zapytowski , Godinho– Kubicki
Czerwona kartka: Petrow (za dwie żółte)
Widzów: 6568
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)