SPORT
Korona kończy sezon. 5. miejsce na wyciągnięcie ręki
![Korona kończy sezon. 5. miejsce na wyciągnięcie ręki](/media/k2/items/cache/51ece1ee4d27f9086bb95055270eda4c_XL.jpg)
![Korona kończy sezon. 5. miejsce na wyciągnięcie ręki](/media/k2/items/cache/51ece1ee4d27f9086bb95055270eda4c_L.jpg)
Korona w niedzielę rozegra ostatni mecz sezonu. Kielczanie w spotkaniu 37. kolejki LOTTO Ekstraklasy na wyjeździe zmierzą się z Pogonią Szczecin. Podopieczni Macieja Bartoszka są o krok od zakończenia rozgrywek na piątym miejscu.
„Żółto-czerwoni”, którzy obecnie mają dwa punkty przewagi nad Wisłą Kraków, aby utrzymać swoją lokatę muszą pokonać „Portowców” lub liczyć na utratę punktów „Białej Gwiazdy” w domowym starciu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Największym problemem Korony przed meczem w Szczecinie są problemy kadrowe, z powodu zawieszenia za kartki i urazów z Pogonią nie zagra kilku podstawowych dotąd zawodników. - Jest to koniec sezonu. Przychodzą kontuzje i kartki. Kadra jest jaka jest i trzeba wykorzystać tych piłkarzy, którzy w niej są. To już będzie zależało od nich jak pokażą się na boisku. Grają o swoje dobre imię i dla rodzin. Trzeba więc się zmobilizować w ostatnim meczu i zagrać dobre zawody - mówił bramkarz Michal Pesković, który w Szczecinie między słupkami zajmie miejsce zawieszonego za kartki Milana Borjana.
Pogoń w rundzie finałowej nie zachwyca. Szczecinianie do tej pory wywalczyli tylko jeden punkt. Kazimierz Moskal w dodatkowych spotkaniach często rotował składem dając szansę młodym zawodnikom. - Nie będzie miało to jednak wpływu na najbliższy mecz, bo my również zagramy taką jedenastką, w której prawdopodobnie nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji zagrać. To jednak nieistotne. Trzeba wyjść na boisko i walczyć - przekonywał Jakub Żubrowski, środkowy pomocnik Korony . - Nie ważne co się dzieje aktualnie w klubie, szatni, czy jaka jest sytuacja kadrowa. Zawsze trzeba wyjść na boisko i walczyć o trzy punkty, żeby zrealizować ten cel, który sobie założyliśmy. Aby nie oglądać się na nikogo w innych meczach, musimy po prostu wygrać - uzupełniał „Żuberek”.
Niedzielny mecz będzie ostatnim, w którym Koronę poprowadzi Maciej Bartoszek. 40-letni szkoleniowiec ma szansę zapisać się w historii Korony i dołączyć do Ryszarda Wieczorka i Leszka Ojrzyńskiego, pod których wodzą kielecki klub wcześniej zajmował 5. miejsce na koniec sezonu. - Nie ukrywam, że chcielibyśmy wracać w odpowiednich humorach. Miło byłoby to zakończyć w miarę pozytywnym akcentem - przekonywał Bartoszek.
Mecz Pogoń - Korona rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowany na antenie Radia eM Kielce.
![Korona wzmocni środek obrony. Mowa o młodzieżowym reprezentancie Polski](/media/k2/items/cache/6412599caa555b6ebba906ecbe8ac95b_L.jpg)
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)