SPORT
Korona Handball wciąż na ostatnim miejscu
Nie udało odbić się od dna ligowej tabeli szczypiornistkom Korony Handball. Kielczanki w meczu 27. kolejki PGNiG Superligi przegrały przed własną publicznością z KPR-em Jelenia Góra 21:23. Dla kielczanek była to piąta porażka z rzędu w hali przy ulicy Krakowskiej.
- W obronie zagraliśmy dobrze, straciliśmy mało bramek. Decyzje w ataku, które podejmowały dziewczyny, bez względu kto był na parkiecie, nie mieszczą się w głowie. Błędy na poziomie juniorek młodszych nie mogą się zdarzać. Być może presja spowodowała, że dziewczyny tak zagrały. Na tym poziomie zawodniczki dwudziestoparoletnie już nie powinny notować takich pomyłek - powiedział trener kieleckiej drużyny, Tomasz Popowicz.
Kielczanki przed ostatnią, czwartą rundą rozgrywek zajmują ostatnie miejsce ze stratą czterech punktów do bezpiecznej lokaty. Korona Handball kolejny mecz rozegra w środę, kiedy na wyjeździe zmierzy się z KPR-em Ruchem Chorzów.
Korona Handball - KPR Jelenia Góra 21:23 (12:16)
Korona Handball: Orowicz, Chojnacka - Gliwińska 4, Syncerz 4, Skowrońska 3, Priscilla Dos Santos 3, D. Więckowska 2, Czekala 2, Homonicka 1, Zimnicka 1, M. Więckowska 1, Parandii, Kędzior.