SPORT
Korona Handball dalej na fali. Kielczanki z piątym zwycięstwem z rzędu i 7. miejscem na koniec
Szczypiornistki Korony Handball na trzy kolejki przed zakończeniem zmagań w sezonie 2018/2019 zapewniły sobie triumf w grupie spadkowej PGNiG Superligi. Kielczanki w niedzielne wczesne popołudnie pokonały przed własną publicznością Piotrcovię Piotrków Trybunalski 32:30 .
Pierwsza połowa meczu w hali przy ulicy Krakowskiej była bardzo zacięta. Wynik cały czas oscylował wokół remisu, a do 24. minuty na minimalnym prowadzeniu znajdowały się przyjezdne. W tym momencie przyszło przełamanie. Gola na 8:7 z koła zdobyła Karolina Mochocka, a kielecki zespół do przerwy zdołał wypracować trzybramkową zaliczkę (14:11).
Po zmianie stron Piotrcovia nie zamierzała rezygnować z walki o siódme miejsce. Zawodniczki prowadzone przez duet trenerski Agata Wypych – Dmytro Zinczuk starały się szybko zniwelować stratę. Już w 35. minucie po golu Patrycji Ciury złapały kontakt i przegrywały tylko 15:16. Kielczanki błyskawicznie zdołały odpowiedzieć, ale przyjezdne dopięły swego w 42. minucie, kiedy po bramce Kornelii Małeckiej na tablicy wyników pojawił się remis po 20.
Korona Handball w następnych dwóch akcjach po golach Honoraty Syncerz i Magdy Więckowskiej błyskawicznie wyszła na dwa trafienia przewagi, ale nie na długo. Piotrcovia szybko doprowadziła do kolejnego remisu, a w 51. minucie po bramce Patrycji Ciury wyszła na prowadzenie 27:26.
Kielczanki, po czasie wziętym przez trenera Pawła Tetelewskiego, zdołały przechylić szalę na swoją korzyść. Świetnie w końcówce spisywała się liderka klasyfikacji strzelczyń PGNIG Superligi – Honorata Syncerz. Po jej trafieniu w 56. minucie Korona Handball wyszła na dwubramkowe prowadzenie 30:28.
Kielczanki w samej końcówce nie dały się już dojść, chociaż w ostatniej minucie przyjezdne mogły doprowadzić do remisu 31:31, ale świetną interwencją popisała się Aleksandra Orowicz. W następnej akcji, po czasie, spotkanie bramką zamknęła Edyta Charzyńska.
Korona Handball na swoim koncie ma 34 punkty – o siedem więcej od niedzielnego rywala. Kielczanki tym samym są już pewne zajęcia 7. miejsca na koniec sezonu, ponieważ Piotrcovii do rozegrania zostały tylko dwa mecze.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego o kolejne, już szóste z rzędu zwycięstwo, w następny weekend zagrają w Jeleniej Górze.
Korona Handball – Piotrcovia Piotrków Trybunalski 32:30 (14:11)
Korona: Orowicz, Hibner, Nazimek – Gliwińska 1, Kędzior 1, M. Więckowska 6, Charzyńska 3, Czekala, Syncerz 11, Homonicka, D. Więckowska 2, Parandii 1, Zimnicka 1, Mochocka 6, Piwowarczyk.