Korona gra na niezdobytym terenie wicelidera

Beniaminek z Lubelszczyzny jest rewelacją rozgrywek. Zajmuje premiowane awansem drugie miejsce. W tym sezonie nie przegrał jeszcze na swoim stadionie.

– Górnik to wymagający rywal. Świadczą o tym jego ostatnie wyniki i pozycja w tabeli. Musimy skupić się na sobie, na tym, czym zajmujemy się codziennie – mówi Kamil Kuzera.

Górnik gra bardzo dobrze taktycznie. Do tej pory stracił zaledwie 13 bramek. Lepszym wynikiem, o jedno trafienie mniej, może pochwalić się tylko lider z Niecieczy. W tym sezonie podopieczni Kamila Kieresia nie przegrali jeszcze na swoim stadionie.

– Potrafią też strzelać bramki. Musimy bronić całą drużyną, podobnie jak to miało miejsce w spotkaniu z Puszczą. Wtedy Górnik nie powinien mieć dużo sytuacji. Cały czas sami pracujemy nad skutecznością. Wiemy, że nie możemy przełamać strzeleckiej niemocy na wyjazdach. Oby to uległo zmianie – dodaje Przemysław Szarek, środkowy obrońca kieleckiej drużyny.

Piątkowy mecz Górnik – Korona w Łęcznej rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.