SPORT
Korona chce zdobyć trudny teren w Głogowie
Gra o PKO Ekstraklasę wkracza w decydującą fazę. Po dwóch domowych zwycięstwach, Korona Kielce zagra na trudnym terenie w Głogowie. Spotkanie z Chrobrym odbędzie się w Wielką Sobotę o godz. 12.40
W czwartek siódme zwycięstwo w drugiej części sezonu odniosła Arka Gdynia, która pokonała u siebie GKS Jastrzębie 3:2. „Żółto-czerwoni” chcą jej dotrzymać kroku.
– Wiemy, jaki mamy terminarz. Za tydzień gramy z Arką. Fajnie byłoby przystąpić do tego spotkania w roli niepokonanych, najlepiej z trzema punktami. Mamy cztery remisy i trzy zwycięstwa. Możemy wyrównać ten bilans. Musimy zadbać o swoje interesy. Każdy punkt jest na wagę awansu. Nie możemy sobie komplikować sprawy, jednak żyjemy od meczu do meczu – mówi Leszek Ojrzyński, trener kieleckiej drużyny.
Koroną czeka trudna przeprawa na Dolnym Śląsku. Chrobry nie zwykł przegrywać na swoim stadionie, gdzie zdobył 30 punktów: wygrywając dziewięć meczów, trzy remisując. Na początku września przegrali ze Skrą Częstochowa.
– W trzynastu meczach stracili tylko trzy bramki. Dwie z nich w ostatnim spotkaniu z Puszczą Niepołomice. U siebie wygrywają prawie wszystko. Mają fantastyczne początki połów. Żyją z tej kontroli nad spotkaniem. Musimy być bardzo skoncentrowani, aby nie stracić żadnego gola – wyjaśnia szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Chrobry zajmuje piąte miejsce i jest poważnym kandydatem do gry w barażach.
– Oni stracili u siebie tylko trzy bramki. To imponująca statystyka. Musimy skupić się tylko na sobie. Wiemy, że przed nami trzy ważne spotkania. Chcemy skoncentrować się na pierwszym z nich. To najlepsze podejście. Wiemy, że jeśli wygramy, nasza pewność będzie większa. Później, przy wsparciu naszych kibiców, jesteśmy w stanie pokonać Arkę – mówi Filipe Oliveira, pomocnik kieleckiego klubu.
Sobotni mecz w Głogowie rozpocznie się o godz. 12.40 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.