SPORT
Korona chce wrócić na zwycięską ścieżkę
Po utracie pozycji lidera Fortuna I Ligi, Korona Kielce chce znowu zacząć wygrywać. Najbliższa okazja już w sobotę na Suzuki Arenie. Rywalem graczy Dominika Nowaka będzie Chrobry Głogów.
Po świetnym starcie, „żółto-czerwoni” złapali lekką zadyszkę. Porażka i remis w ostatnich dwóch meczach ligowych spowodowały, że Koronę w fotelu lidera zastąpił Widzew Łódź. Pomimo niewielkiej przewagi nad drużynami znajdującymi się za plecami prowadzącej dwójki, gracze z Kielc muszą wrócić do gry z początku sezonu, z czego zdają sobie sprawę trener oraz sami gracze.
– Straciliśmy najmniej bramek w lidze. To jest fundament. W ofensywie wymagamy od siebie zdecydowanie więcej. Musimy dorzucić więcej jakości – tak problem z ostatnich spotkań zdefiniował Dominik Nowak.
W podobnym tonie wypowiedział się skrzydłowy kieleckiego klubu, Jacek Podgórski. Zawodnik Korony podkreśla, jak mocna jest kadra zespołu.
– Mamy za duży potencjał z przodu, aby go zaprzepaszczać. Wystarczy rzucić okiem na nazwiska. Wiemy, że potrafimy kreować sytuacje i strzelać bramki – podkreślił 25-letni piłkarz.
Graczom z Głogowa także nie zabraknie motywacji. Piłkarze Ivana Djurdjevicia będą chcieli zrehabilitować się w oczach swoich kibiców po środowej wpadce z Wieczystą Kraków w 1/32 Pucharu Polski (1:2). Ewentualne zwycięstwo pozwoliłoby gościom także znacznie przybliżyć się do czołówki ligowej. Piłkarze z województwa dolnośląskiego obecnie zajmują 10. lokatę, mając na koncie zgromadzone 14 punktów. Taki wynik także nie do końca oddaje ambicje właścicieli klubu, którzy po cichu marzą o realnej walce o Ekstraklasę.
W zespole „żółto-czerwonych” na pewno zabraknie kontuzjowanych Jacka Kiełba oraz Adama Frączczaka. W kadrze meczowej powinien znaleźć się już Marcel Gąsior, który może zaliczyć pierwsze minuty w tym sezonie.
Mecz na Suzuki Arenie poprowadzi Łukasz Kuźmak, a pierwszy gwizdek rozbrzmi o 18. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia eM Kielce.
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)