SPORT
Korona chce poprawić domowe statystyki. „Rywal nie ułatwi zadania”
W sobotnim spotkaniu 14. kolejki Fortuna I Ligi, Korona Kielce zmierzy się na Suzuki Arenie z Aplakan Resovią Rzeszów. – Czeka nas kolejny trudny mecz. Przyjedzie rywal niezwykle zmotywowany – przekonuje Maciej Bartoszek, trener kieleckiego klubu.
Aplakan Resovia jest trzecim klubem, który zdecydował się na zmianę trenera przed spotkaniem z „żółto-czerwonymi”. W środę miejsce Szymona Grabowskiego zastąpił Radosław Mroczkowski. Wcześniej na efekt „nowej miotły” liczono w Sosnowcu i Nowym Sączu. Zagłębie i Sandecja przegrały jednak z Koroną.
– Najważniejsze, jak my będziemy prezentować się w tym meczu jako zespół. Przeciwnik nie będzie ułatwiał nam zadania. Resovia jest walecznym zespołem. W tej lidze nie ma prostych spotkań. Musimy zachować maksymalną koncentrację – wyjaśnia Maciej Bartoszek.
– Mamy nadzieję, że teraz będzie trzecie zwycięstwo. Rywale mają swoje problemy, ale nie będzie to łatwy mecz. Przyjadą bardzo zmobilizowani. Będą chcieli pokazać się przed nowym trenerem – przekonuje Emile Thiakane, napastnik kieleckiej drużyny.
W tym sezonie Korona słabo spisuje się na swoim stadionie. Pokonała GKS 1962 Jastrzębie i Sandecję, ale pozostałe cztery mecze przegrała. Ostatnio ze Stomilem Olsztyn (1:3). Na wyjeździe zgromadziła za to dwanaście punktów.
– Dziwnie to wygląda. Nie wiem, co jest tego przyczyną. Być może grając u siebie wymagamy za dużo, za bardzo chcemy. Na wyjeździe nie ma takiej presji, nie mamy nic do stracenia, dlatego wychodzi nam więcej. U nas, po ostatnich wynikach, cały czas bardzo chcemy, może za bardzo. Mamy nadzieję, że poprawimy się i wygramy – tłumaczy Emile Thiakane.
Spotkanie Korona – Aplakan Resovia rozpocznie się o godz. 18 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.