SPORT
Korona chce awansować i odbudować morale
![Korona chce awansować i odbudować morale](/media/k2/items/cache/d25fa530605486610d002cc1b330c3bf_XL.jpg)
![Korona chce awansować i odbudować morale](/media/k2/items/cache/d25fa530605486610d002cc1b330c3bf_L.jpg)
Korona Kielce staje przed szansą odbudowania morale po ostatnich, słabszych występach w lidze. We wtorek, w meczu 1/16 finału Pucharu Polski, zagra na wyjeździe z pierwszoligowym Górnikiem Łęczna. – To bardzo ważne spotkanie pod kątem mentalnym – mówi Leszek Ojrzyński, trener kieleckiego zespołu.
„Żółto-czerwoni” nie wygrali sześciu kolejnych ligowych spotkań. Po piątkowej porażce ze Stalą Mielec na Suzuki Arenie, osunęli się do strefy spadkowej. Puchar może być dla nich odskocznią. Kielczanie będą faworytem rywalizacji w Łęcznej, chociaż te rozgrywki rządzą się swoimi prawami.
– To mecz może nie o punkty, ale o marzenia. Każda drużyna chce zajść jak najdalej, a może nawet zagrać w finale na Narodowym. Trzeba szarpać się i walczyć, aby tam się znaleźć. Wiemy, że przed nami trudne zadanie, podobnie jak w pierwszej rundzie w Rzeszowie, gdzie musieliśmy się solidnie napocić. Teraz następna runda. Mamy plan. To bardzo ważne spotkanie z punktu widzenia mentalnego. W pucharze nie ma stuprocentowych faworytów. Przekonała się o tym Jagiellonia, która odpadła z trzecioligowcem – wyjaśnia trener Leszek Ojrzyński.
Górnik to tegoroczny spadkowicz z PKO Ekstraklasy. Po 14. kolejkach zajmuje 14. miejsce w tabeli Fortuna I Ligi. Na swoim koncie ma 14 punktów. W pierwszej rundzie Pucharu Polski wyeliminował po rzutach karnych Arkę Gdynia.
– Wiemy, że w lidze praktycznie nie przegrywają meczów na swoim stadionie. Mają kilku zawodników z ekstraklasową przeszłością. Miałem przyjemność pracować z niektórymi z nich i znam ich wartość. Mocną stroną są chociażby dalekie wyrzuty z autu Damiana Zbozienia. One dają im bramki. Przećwiczyliśmy już kilka rzeczy pod kątem tego spotkania – tłumaczy Leszek Ojrzyński.
Bardzo możliwe, że we wtorek do gry wrócą zawodnicy, którzy ostatnio leczyli urazy. W tym gronie są Piotr Malarczyk, Marcin Szpakowski, Grzegorz Szymusik, Roberto Corral i Luka Zarandia. Do Łęcznej nie pojechał Bartosz Śpiączka.
– Do dyspozycji mamy większość zawodników. Jest jeden znak zapytania. Dla każdego to szansa. Zmiennicy już nie raz musieli nas reprezentować. W ekstraklasie grało szerokie grono. Niektóre zmiany były wymuszone, niektórzy zasłużyli na występy. Nie będzie żadnego nowicjusza. Mam nadzieję, że spiszemy się dobrze, przerwiemy passę i zbudujemy morale – kwituje szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Wtorkowe spotkanie w Łęcznej rozpocznie się o godz. 19.15 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)