Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Kolega z kursu trenerskiego popsuł debiut Smyle. Lechia wypunktowała Koronę 

sobota, 21 września 2019 19:03 / Autor: Damian Wysocki
Kolega z kursu trenerskiego popsuł debiut Smyle. Lechia wypunktowała Koronę 
Kolega z kursu trenerskiego popsuł debiut Smyle. Lechia wypunktowała Koronę 
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W sobotnim meczu 9. kolejki PKO Ekstraklasy, Korona Kielce przegrała na wyjeździe z Lechią Gdańsk 0:2. Dla "żółto-czerwonych" to ósme kolejne spotkanie bez wygranej.

W sobotę po raz pierwszy na ławce trenerskiej Korony zasiadł Mirosław Smyła. Kielczanie zaliczyli udany początek, kiedy byli bardzo dobrze zorganizowani w defensywie i czyhali na błędy gospodarzy.

Lechia sforsowała obronę Korony w 36. minucie, a na listę strzelców wpisał się Maciej Gajos. Podopieczni Piotra Stokowca podwyższyli wynik tuż po zmianie stron, kiedy pięknym strzałem popisał się Lukas Haraslin. Co warte odnotowania, przy obu straconych golach sporo na sumieniu mieli Adnan Kovacević i Mateusz Spychała. Gdańszczanie, mając dwie bramki zaliczki, do końca spokojnie kontrolowali przebieg boiskowych zdarzeń. "Żółto-czerwoni" w drugiej połowie nie stworzyli żadnej klarownej sytuacji pod bramką rywali.

Korona z pięcioma punktami na koncie zajmuje przedostatnie, 15. miejsce w tabeli. Kielczanie kolejny mecz rozegrają w najbliższy wtorek, kiedy w I rundzie Pucharu Polski na Suzuki Arenie zmierzą się z Zagłębiem Lubin. Trzy dni później zespół Mirosława Smyły czeka domowa potyczka ze Śląskiem Wrocław.

Lechia Gdańsk – Korona Kielce 2:0 (1:0)

Bramki: Gajos 36', Haraslin 51'

Lechia: Kuciak – Fila, Nalepa, Augustyn, Mladenović – Haraslin (64' Wolski), Kubicki, Łukasik, Gajos (83' Mihalik), Udovicić – Sobiech (55' Paixao)

Korona: Kozioł – Spychała, Kovacević, Marquez, Gardawski – Cebula (46' Puczko), Radin, Gnjatić, Pacinda, Jukić (70' Djuranović) – Papadopulos (79' Żyro)

Żółte kartki: Gajos, Mladenović, Łukasik – Spychała, Gnjatić

INNE CIEKAWE WYDARZENIA:

3': Korona mogła zaliczyć udane otwarcie. Pacinda otrzymał piłkę przed polem karnym i miał dużo czasu, aby dokładnie przymierzyć. Finalnie fatalnie skiksował.

20': Dobra akcja Korony. Jukić zbiegł z piłką do środka, po czym oddał ją do obiegającego z lewej strony Pacindy. Słowak posłał mocne dośrodkowanie w kierunku dłuższego słupka, ale nie zdołał przeciąć go Spychała.

36': GOL! 1:0! Lechia w końcu sforsowała dobrze zorganizowaną defensywę Korony. Mladenović ograł Spychałę na prawej stronie, po czym posłał płaskie dośrodkowanie w kierunku Gajosa. Pomocnik Lechii przypadkowym przyjęciem oszukał Kovacevicia, a później sprytnym strzałem nie dał żadnych szans Koziołowi.

44': Znakomita kontra Korony. Cebula prostopadłym podaniem uruchomił Jukicia. Bośniak znalazł się w sytuacji sam na sam, ale górą z tego pojedynku wyszedł Kuciak.

45+2': Lechia mogła podwyższyć wynik tuż przed zejściem do szatni. Haraslin w kapitalnym stylu ograł Gnjaticia. Słowak znalazł stanął przed stuprocentową szansą, ale nie trafił w bramkę.

51': GOL! 2:0! Kubicki przytomnym prostopadłym podaniem uruchomił na prawej stronie Haraslina. Słowak uniknął spalonego, bo linię złamał Spychała. Pomocnik Lechii popędził w pole karne, gdzie z łatwością "przełożył" Kovacevicia, a następnie pięknym mierzonym strzałem z lewej nogi nie dał najmniejszych szans Koziołowi.  

70': Korona nie była w stanie odgryźć się Lechii. Z każdą kolejną minutą przewaga gospodarzy była coraz większa. Gdańszczanie walczyli o trzeciego gola. Wolski miał dużo miejsca przed polem karnym, a jego strzał z 17 metra przeleciał minimalnie obok słupka.

78': Paixao z łatwością ograł w polu karnym Gnjaticia. Portugalczyk zdecydował się na sprytny strzał, ale jego intencje dobrze odczytał Kozioł.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO