SPORT
Kiełb: Nie będzie żadnej kalkulacji
- Przed nami ostatnie, bardzo ważne dziewięćdziesiąt minut sezonu zasadniczego. Liczymy na wsparcie kibiców, oni są nam potrzebni. Cieszymy się, że wraca „Młyn”, bo za nim przyjdzie więcej osób na stadion. My zrobimy wszystko, aby wygrać ten mecz. Nie ma tutaj żadnej kalkulacji. Chcemy grać piłkę ofensywną, szybko zdobyć bramki i zapewnić sobie trzy punkty i pewne miejsce w grupie mistrzowskiej - powiedział przed sobotnim spotkaniem z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza Jacek Kiełb, pomocnik Korony Kielce.
PRZED MECZEM Z BRUK-BETEM TERMALIKĄ POWIEDZIELI:
Maciej Bartoszek:
O sytuacji zdrowotnej:
O twierdzy Kielce i o pierwszym spotkaniu w Niecieczy:
O problemach rywali:
O kibicach:
Jacek Kiełb:
O radzeniu sobie ze stresem:
Radek Dejmek:
O powrocie kibiców:
Krzysztof Zając:
O kibicach:
O najbliższym spotkaniu: