Jurkiewicz wrócił do treningów

Popularny „Kaczka” od początku swojego pobytu w Kielcach przechodził rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych w lewym kolanie. Leczenie zawodnika przedłużało się w czasie i często dochodziło do licznych komplikacji. Jurkiewicz na parkiet wrócił w lutym, ale po kilku rozegranych spotkaniach zaczęło dokuczać mu drugie kolano, które miał kontuzjowane jedenaście lat temu. Rozgrywający do końca sezonu nie pomógł już kolegom z Vive. Tałant Dujszebajew powołał go do szerokiej kadry na Igrzyska w Rio, a 34-latek n zgrupowaniu w Arłamowie wrócił do treningów z całą drużyną.

- Tutaj rozpocząłem normalne treningi z drużyną, był to długo wyczekiwany przeze mnie moment. Napawa mnie to optymizmem, ale nie otwieram jeszcze szampanów. Cieszę się, że mogę tu być, na ten moment wszystko jest w porządku i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Moim marzeniem jest wyjazd na Igrzyska Olimpijskie, zrobię wszystko aby trener mi zaufał – tak popularny „Kaczka” skomentował swój powrót dla  oficjalnej telewizji Związku Polskiej Piłki Ręcznej w Polsce.

W bieszczadzkim ośrodku pod okiem sztabu szkoleniowego Tałanta Dujszebajewa trenuje dwudziestu dwóch zawodników, do Brazylii będzie mogło pojechać tylko czternastu z nich plus jeden rezerwowy. Dlatego na zajęciach trwa zacięta rywalizacja o miejsce w składzie do Rio. W gronie trenujących znajduje się dziewięciu szczypiornistów Vive Tauronu Kielce: Sławomir Szmal, Karol Bielecki, Michał Jurecki, Krzysztof Lijewski, Piotr Chrapkowski, Mariusz Jurkiewicz, Mateusz Jachlewski, Paweł Paczkowski i Mateusz Kus.

Polacy w Rio w fazie grupowej zmierzą się ze Słowenią, Szwecją, Brazylią, Niemcami oraz Egiptem. Zmagania szczypiornistów rozpoczną się 6 sierpnia.