„Jubileuszowa” Korona zamyka w domu bardzo dobry rok

Kibice Korony Kielce wyjątkowo spędzą dzień, w którym do akcji wkracza Święty Mikołaj. 6 grudnia podopieczni Kamila Kuzery powalczą o sprawienie niespodzianki i radosnego prezentu swoim sympatykom, rywalizując o awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski z warszawską Legią.

Środowe starcie będzie ponadto ostatnim rozdziałem domowych spotkań w 2023 roku. Roku, który dla gospodarza obiektu przy Ściegiennego 8 był niezwykle owocny w sukcesy, a zwłaszcza ligowe punkty.

To aż siedem zwycięstw z rzędu na Suzuki Arenie przyczyniło się przecież do realizowania karkołomnego celu, jakim było utrzymanie w PKO Ekstraklasie po fatalnej rundzie jesiennej. Koroniarze rozpoczęli znakomitą passę 27 stycznia, pokonując 2:1 Cracovię, a zakończyli ją dopiero 19 maja na bolesnej porażce z Lechem Poznań (0:3).

W międzyczasie Złocisto-Krwiści zatrzymywali u siebie komplet punktów choćby po potyczce z nowym mistrzem kraju, Rakowem Częstochowa. Z kolei w nowej kampanii to właśnie w domu zanotowali pierwsze zwycięstwo sezonu, rozprawiając się w 6. kolejce z Zagłębiem Lubin (2:0) i urządzili festiwali strzelecki z Puszczą Niepołomice (5:3).

Łącznie drużyna ze stolicy Świętokrzyskiego rozegrała na własnym terytorium 17 meczów, dziewięć wygrała, pięć zremisowała i trzy przegrała – w tym dwukrotnie z Lechem Poznań i raz z Górnikiem Zabrze, zdobyła 24 gole i 18 starciła. 

Osiemnasta, pierwsza pucharowa i zarazem ostatnia partia 2023 roku na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 21:00. Co ciekawe, gospodarze po raz pierwszy w warunkach meczowych zaprezentują się kibicom w jubileuszowych trykotach.