SPORT
Jedynie polska część Industrii bez szans na medale. W grze o podium sześciu zawodników
Na trwających mistrzostwach świata w piłce ręcznej doszło do pierwszych kluczowych rozstrzygnięć. W poniedziałek zakończyła się faza grupa mundialu. W grze o medale, poza polską częścią, pozostaje komplet zawodników Industrii Kielce.
Na najważniejszą imprezę roku rozgrywaną w Danii, Norwegii oraz Chorwacji pojechało dziewięciu zawodników Industrii Kielce. Trzech z nich reprezentowało barwy Biało-Czerwonych, jednak w kontekście walki o najwyższe cele, owy czasownik nie bez kozery jest w czasie przeszłym. Podopieczni Marcina Lijewskiego, a w nich Michał Olejniczak, Łukasz Rogulski i Arkadiusz Moryto zajęli bowiem ostatnie miejsce w grupie z Niemcami, Szwajcarami i Czechami, przez co teraz czeka ich jedynie rywalizacja w Pucharze Prezydenta.
Szanse na zrealizowanie marzeń o medalach mają jeszcze za to Hiszpanie z braćmi Dujshebaev, Francuzi z Dylanem Nahi oraz Benoit Kounkoud, Słoweńcy z Klemenem Ferlinem oraz Chorwaci z Igorem Karaciciem. Z tego grona jedynie Trójkolorowi zajęli pierwsze miejsce w grupie, trzy pozostałe nacje ze szczypiornistami Industrii zakończyły premierową część zawodów na drugich lokatach.
W kolejnej części rozgrywek 24 zespoły z awansem przystępują do rywalizacji w czterech grupach z dorobkiem punktowym przeniesionym z rundy wstępnej, ale pomniejszym o wyniki zawodów z najgorszą reprezentacją danej tabeli. I tak w najlepszej pozycji wśród interesujących kieleckiego kibica nacji są Francuzi, którzy z czterema punktami powalczą o premię do ćwierćfinału z Węgrami, Holandią, Austrią, Macedonią Północną i Katarem.
„Oczko” mniej wzięli ze sobą Hiszpanie. Ci będą bili się o dwie czołowe lokaty z Portugalczykami, Szwajcarami, Brazylijczykami, Norwegami i Chilijczykami. Natomiast Słoweńcy i Chorwaci w jednej grupie stawią czoła Egiptowi, Islandii, Wyspom Owczym i Argentynie.
Pierwsze potyczki drugiej części mistrzostw świata odbędą się już dzisiaj (21.01).