SPORT
Imponujące statystyki Korony Handball
Szczypiornistki Korony Handball w najbliższych tygodniach przystąpią do barażu o PGNiG Superligę. W ostatnich miesiącach pokazały, że zdecydowanie przerastają pierwszą ligę, gdzie wygrywały średnio różnicą piętnastu bramek.
W przedwcześnie zakończonym sezonie podopieczne Pawła Tetelewskiego zajęły pierwsze miejsce w grupie B: zgromadziły na swoim koncie 39 punktów, na które złożyło się 13 wygranych. Kielczanki zaliczyły tylko jedno potknięcie, w 5. kolejce sensacyjnie przegrały przed własną publicznością z SPR-em Olkusz 27:29.
W pozostałych spotkaniach Korona Handball odnosiła pewne zwycięstwa, średnio różnicą 15 trafień. Raz kielczanki były o krok od złamania bariery 50 bramek. W 5. kolejce pokonały w hali przy Krakowskiej Cracovię 49:24. To jednak nie było zwycięstwo z najwyższą różnicą nad rywalem. Do tego doszło dwie serie później, kiedy podopieczne Pawła Tetelewskiego przed własną publicznością rozgromiły TS MKS San Jarosław 40:14.
– Dlatego cieszymy się, że związek dał nam możliwość gry w barażach. Drugi sezon w pierwszej lidze byłby stagnacją, większość dziewczyn musiałaby odejść. Dla wielu z nich gra w pierwszej lidze to za ciasne buty – mówił kilka dni temu Paweł Tetelewski, szkoleniowiec kieleckiej drużyny.
Najskuteczniejszą zawodniczką kieleckiego klubu była Magda Więckowska, która zdobył 96 bramek, co dało jej piąty wynik w całej lidze. Tytuł królowej strzelczyń zdobyła Magdalena Ziółkowska z JTC AZS Poznań, która zaliczyła 126 trafień.
Szczypiornistki Korony Handball w barażu o PGNiG Superligę zmierzą się z SPR-em Samborem Tczew. Termin tego dwumeczu na razie nie jest znany.