Niespodziewana wygrana KSSPR-u z liderem. KSZO i AZS UJK także ze zwycięstwami

MUKS Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec - SPR Wisła Sandomierz 36:31 (16:15)

Zagłębie: Ratuszniak, Mentel, Mleczko - Kowalski 8, Chromy 7, Płonka 6, Danysz 4, Migała 4, Włoka 2, Postawa 1, Bujoczek 1, Korzyniec 1, Popczyk 1, Kolano 1,

Wisła: Skowron, Pęgielski - Cupisz 9, Malinowski 6, Rusin 5, Werstler 3, Białkowski 3, Kozioł 2, Rączka 2, Kabata 1, Statuch,

Grający już w pełnym składzie sandomierzanie, w pierwszej połowie skutecznie walczyli z gospodarzami. Mimo, iż do przerwy przegrywali 15:16, to jednak ich gra wyglądała dobrze i można było spodziewać się dobrego rezultatu.

Niestety w drugiej odsłonie szczypiorniści Zagłębia przyspieszyli swoją grę i przez większą część prowadzili różnicą dwóch-trzech goli. W końcowych minutach sosnowiczanie wykorzystali zastój w szeregach Wisły i ostatecznie wygrali 36:31.

Po tej porażce Wisła nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli pierwszej ligi.

Orlen Upstream SRS Przemyśl - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 23:26 (13:16)

SRS: Sar, Iwasieczko - Kulka 7, Stołowski 5, Kroczek 4, Drozdalski 2, Światłowski 2, Maciej Kubisztal 2, Kubik 1, Kielar, Nowak, Michał Kubisztal.

KSZO: Piątkowski, Kijewski - Grabowski 7, Włoskiewicz 7, Wojkowski 3, Jeżyna 3, Falasa 2, Tkaczyk 2, Kogutowicz 1, Jędrzejewski 1 Chmielewski, Cukierski, Kowalczyk, Granat, Dwojak, Jagiełło.

Piłkarze ręczni KSZO Ostrowiec niemal od początku spotkania nadawali ton rywalizacji w hali w Przemyślu, prowadząc pod koniec pierwszej połowy nawet różnicą czterech trafień (15:11).

Po przerwie, mimo dość zaciętej walki z obu stron, podopieczni Tomasza Radowieckiego nie stracili koncentracji i kontrolowali przebieg spotkania.

Na kilka minut przed końcem gospodarze odzyskali prowadzenie, jednak tylko na chwilę. Ostatnie fragmenty należały już do zawodników ze świętokrzyskiego, którzy ostatecznie zwyciężyli 26:23.

Po tej wygranej KSZO zajmuje trzecie miejsce w tabeli pierwszej ligi.

MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie - AZS UJK Kielce 25:25 (17:17) rzuty karne 1:3

MKS Olimpia: Zapora, – Kotalczyk 4, Miłek 4, Parzonka 4, Pluczyk 4, Rosół 4, Całujek 2, Więckiewicz 2, Ludyga 1, Beczek, Cieniek, Cieślik.

AZS UJK: Drozd, Jastrząb, Pyrka – Bulski 6, Goliszewski 6, Gasin 3, Siedlarz 2, Wacek 2, Bernacki 1, Boszczyk 1, Pawłowski 1, Sornat 1, Stępnik 1, Szafarczyk 1, Bysiak.

Już od początkowych fragmentów, spotkanie było bardzo wyrównane. Zarówno po pierwszej połowie (17:17), jak i po końcowym gwizdku (25:25), był remis i o wyniku musiały zadecydować rzuty karne.

W nich kapitalnie spisał się bramkarz AZS-u Ignacy Drozd, który obronił trzy rzuty Olimpii z 7. metra i kielczanie ostatecznie wygrali po karnych 3:1.

‘’Akademicy’’ zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli pierwszej ligi, z dorobkiem ośmiu punktów w pięciu meczach.

KSSPR KOŃSKIE - MKS PADWA ZAMOŚĆ 31:29 (12:15)

KSSPR: Witkowski, Szot - Woś 9, Kubała 7, Matyjasik 5, Wolski 4, Włodarski 3, Maleszak 1, Rurarz 1, Napierała 1, Ciszek, Słonicki.

PADWA: Procho, Proć, Wnuk - Puszkarski 7, Skiba 7, Szymański 4, Bajwoluk 4, T. Fugiel 4, Adamczuk 2, Obydź 1, Mchawrab, Sz. Fugiel, Kłoda, Małecki.

Do sporej sensacji doszło w Końskich, gdzie miejscowy KSSPR pokonał lidera rozgrywek Padwę Zamość.

Od początku goście grali dobrze zespołowo i do przerwy prowadzili 15:12. Wydawało się, że w drugiej odsłonie gracze Padwy tylko powiększą swoje prowadzenie, jednak było inaczej.

Konecczanie po przerwie zaczęli grać zdecydowanie szybciej i dochodzili do wielu czystych sytuacji rzutowych, które skutecznie wykańczali. Goście natomiast, marnowali na potęgę swoje okazje i na około kwadrans przed końcem spotkania, KSSPR po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie (23:22).

Gospodarze do samego końca dzielnie walczyli z liderem rozgrywek i ostatecznie pokonali Padwę 31:29.

Zawodnicy z Końskich z dorobkiem sześciu punktów, zajmują dziewiątą lokatę w tabeli.

W weekend zostanie rozegrana 7. kolejka rozgrywek pierwszej ligi. W sobotę odbędą się mecze Wisły Sandomierz z KSSPR-em Końskie, KSZO Ostrowiec z Zagłębiem Sosnowiec oraz AZS-u UJK Kielce z SRS Przemyśl. W niedzielę SMS Kielce zagra z Olimpią Piekary Śląskie.