SPORT
Historyczne zwycięstwo Korony Handball
Piłkarki ręczne Korony Handball w końcu zwycięskie w PGNiG Superlidze. Kielczanki w 10. kolejce rozgrywek pokonały przed własną publicznością KPR Ruch Chorzów 35:33.
Korona Handball - Ruch Chorzów 35:33 (20:18)
Korona: Orowicz, Hibner, Chojnacka - Więckowska 10, Syncerz 9, Dos Santos 7, Gliwińska 4, Parandii 3, Homonicka 1, Skowrońska 1, Zimnicka, Czekala.
Kielczanki we wcześniejszych dziewięciu meczach musiały uznawać wyższość przeciwniczek. W niedzielę od pierwszego gwizdka w ich grze widać było olbrzymią determinację. Korona po 5. minutach prowadziła już 4:1. Ruch zdołał jednak błyskawicznie wrócić do gry i w kolejnych fragmentach kibice w hali przy Krakowskiej obserwowali bardzo wyrównany pojedynek.
Prym w zdobywaniu bramek w kieleckiej drużynie wiodła Dominika Więckowska, która w pierwszej połowie zaliczyła aż dziewięć trafień, długo utrzymując stuprocentową skuteczność. U przyjezdnych w ofensywie brylowała Joanna Rodak. Korona w 26. minucie wyszła na prowadzenie 20:16. Duża w tym zasługa bramkarki Małgorzaty Hibner, która zanotowała kilka udanych interwencji. „Niebieskie” w końcówce zdołały zredukować stratę i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 20:18 na korzyść kielczanek.
Szczypiornistki Korony mocno otworzyły drugą część i szybko powiększyły swoją przewagą do pięciu bramek (26:21). W kolejnych minutach w ich grze ofensywnej pojawiło się sporo niedokładności i nieskuteczności, co wykorzystały przyjezdne, które sukcesywnie zmniejszały stratę. Na dziesięć minut przed końcem doprowadziły do remisu 31:31, a po kolejnych akcjach chorzowianki wyszły na dwubramkowe prowadzenie.
Podopieczne Tomasza Popowicza w decydującym fragmencie postawiły mocną defensywę i nie myliły się w ataku. Na minutę przed końcem na prowadzenie 34:33 Koronę wyprowadziła Honorata Syncerz, w kolejnej akcji fantastyczną podwójną interwencją popisała się Aleksandra Orowicz, a pierwsze zwycięstwo kieleckiej drużyny w PGNiG Superlidze przypieczętowała Dominika Więckowska.