SPORT
Górski: Legia może zaskoczyć w każdym momencie, nie stanie się to jednak na naszym boisku
Korona Kielce w sobotę, w meczu 2. kolejki LOTTO Ekstraklasy, na Kolporter Arenie zmierzy się z Legią Warszawa. - Na pewno się przed nimi nie położymy. Wiemy jaka jest ich sytuacja, na pewno są rozbici psychicznie. Przyjadą tutaj bardzo skoncentrowani, także my musimy się temu przeciwstawić. W żadnej sekundzie meczu nie możemy sobie pozwolić na żadne rozluźnienie - mówi napastnik kieleckiego klubu, Maciej Górski.
Mistrzowie Polski na początku sezonu nie zachwycają formą. Podopieczni Deana Klafuricia mają na swoim koncie trzy porażki, z których najbardziej bolesna jest ta ostatnia ze Spartakiem Trnava. Legia uległa Słowakom przed własną publicznością 0:2, czym mocno skomplikowała sobie drogę do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
- Mimo ostatnich wyników, Legia posiada klasowych zawodników. Może teraz nie stanowią takiego monolitu. Oglądałem ich spotkanie z Trnawą, nie wyglądało to najlepiej. Myślę jednak, że oni mają tyle jakości, że w każdym momencie może to zaskoczyć. Jestem jednak pewny, że nie stanie się to na naszym boisku - przekonywał Górski.
28-letni napastnik sezon rozpoczął w wyjściowym składzie. W Zabrzu miał duży udział przy golu Ivana Jukicia.
- Dla na napastnika strzelanie bramek to podstawa. Kto tego jednak nie zrobi, to będę się cieszył. Dużo radości sprawiają też takie dogrania jak w Zabrzu. Szkoda, że później nie wykorzystaliśmy kilku okazji, aby zdobyć trzy punkty na inauguracje. W tamtym roku zaczęliśmy od porażki z Zagłębiem, więc teraz jest jakiś progres. W sobotę na pewno będziemy grać o pełną pulę, takie jest nastawienie trenera Lettieriego - zapewniał napastnik.
Problemem Korony przed starciem z Legią, która za kilka dni rozegra rewanżowy mecz ze Spartakiem, jest ustalenie wyjściowego składu drużyny z Warszawy.
- To jest dosyć ciężkie dla sztabu szkoleniowego. W poprzedniej kolejce trochę się na tym przejechaliśmy. Mocno pracowaliśmy na Angulo, a on ostatecznie nie wyszedł od początku. Tak trzeba jednak robić. Nie ma co się przejmować tym, jakim ustawieniem wyjdzie przeciwnik. Styl Legii będzie nam znany i im się przeciwstawimy - przekonywał Górski.
W sobotnim meczu w „żółto-czerwonych” barwach powinien zadebiutować Felicio Brown Forbes. Kostarykański skrzydłowy w czwartek został zgłoszony do rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
- Ma wysokie umiejętności indywidualne. Jest zawodnikiem mocno siłowym, potrafi się przepchnąć, ustawić obrońcę. Na pewno nie będzie bał się podejmować takich pojedynków, z wielu wychodzi zwycięsko. Może zagrać na każdej pozycji w ofensywie. Wydaje mi się, że to jest realne wzmocnienie zespołu - oceniał nowego kolegę Górski.
Sobotni mecz Korona - Legia na Kolporter Arenie rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.