SPORT
Gąsior: Zabawa znowu się zaczyna. Jesteśmy gotowi na wszystko
![Gąsior: Zabawa znowu się zaczyna. Jesteśmy gotowi na wszystko](/media/k2/items/cache/bcd4dde7e894f8c72c3cdcc10b3bf363_XL.jpg)
![Gąsior: Zabawa znowu się zaczyna. Jesteśmy gotowi na wszystko](/media/k2/items/cache/bcd4dde7e894f8c72c3cdcc10b3bf363_L.jpg)
– Zabawa znowu się zaczyna. Mega cieszymy się, że wywozimy trzy punkty z jaskini lwa – powiedział Marcel Gąsior, pomocnik Korony Kielce, po wygranym meczu z Widzewem Łódź.
Wtorkowe spotkanie na szczycie Fortuna I Ligi przyniosło bardzo dużo emocji. Pierwsza połowa przebiegała pod zdecydowane dyktando miejscowych. Widzew nie zamienił na bramkę żadnej z kilku dogodnych sytuacji. Na początku drugiej części strzelił gola, na którego szybko odpowiedział Kyrło Petrow. W 78. minucie zwycięstwo „żółto-czerwonym” zapewnił Jewgienij Szykawka.
– Wiedzieliśmy, jaka jest ranga tego spotkania. W przypadku zwycięstwa, Widzew odjechałby nam na dziesięć punktów. Teraz są cztery – tłumaczył Marcel Gąsior.
– Publiczność napędzała gospodarzy. Ich ataki były huraganowe. Wiedzieliśmy, że jeśli przetrwamy, to będzie dobrze. Trochę dziwnie, bo zaczęliśmy spokojniej grać po stracie gola. Konsekwentnie budowaliśmy swoje ataki. Kyrło super nabiegł do tego dośrodkowania z rożnego. Wiedzieliśmy, że Widzew będzie grał o komplet, ale sami byliśmy pewni swoich sytuacji – tłumaczył Marcel Gąsior.
29-letni pomocnik wrócił do gry po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją.
– Jeszcze nie jestem w pełni formy. Przed występem w meczach pracowałem bardzo ciężko. Trener Ojrzyński zwraca uwagę na przygotowanie fizyczne. Los chciał, że wróciłem na dwa najważniejsze spotkania. Ciężko pracuje. Jest duża rywalizacja. Ta liga nabiera tempa. Może jeszcze okazać się, że będzie bezpośredni awans. Jesteśmy gotowi na wszystko. Jeśli będą baraże, to na pewno damy radę – wyjaśnia Marcel Gąsior.
Korona traci do drugiego Widzewa cztery punkty. W sobotę zagra na swoim stadionie z Górnikiem Polkowice.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)