SPORT
Forenc: W Zagłębiu nie walczyli o mnie. Korona była zdeterminowana
![Forenc: W Zagłębiu nie walczyli o mnie. Korona była zdeterminowana](/media/k2/items/cache/d5b6ae6905a13fc6f01cc24370a918da_XL.jpg)
![Forenc: W Zagłębiu nie walczyli o mnie. Korona była zdeterminowana](/media/k2/items/cache/d5b6ae6905a13fc6f01cc24370a918da_L.jpg)
– Chcę pomagać, nie przeszkadzać. Do tego przyczynić się do powrotu Korony na właściwe miejsce, czyli do ekstraklasy – mówi Konrad Forenc, nowy bramkarz kieleckiego klubu.
„Żółto-czerwoni” musieli zacząć rozglądać się na golkiperem po tym, jak kontuzji kolana nabawił się Jakub Osobiński. 21-latek będzie pauzował przez około dwa miesiące. Do gry w Kielcach udało się namówić zawodnika z ekstraklasowym doświadczeniem. W ostatnim sezonie Konrad Forenc musiał pogodzić się jednak z rolą rezerwowego w Zagłębiu Lubin. W poprzednich latach w barwach tego klubu zaliczył 50 spotkań na najwyższym szczeblu.
– Do przenosin przekonał mnie plan klubu i wizja sztabu szkoleniowego. Zastanawiałem się na tym tylko jeden wieczór. W Zagłębiu nie walczyli o mnie. Korona była zdeterminowana. Mam rywalizować i oddać swoje doświadczenie, zarówno w szatni, jak i na boisku. Z całego serca, zrobię wszystko, aby udowodnić, że ściągnięcie mnie tutaj było słusznym ruchem – mówi Konrad Forenc.
W poprzednim sezonie 29-latek zagrał tylko w dwóch meczach Pucharu Polski. Do tego zaliczył jeden występ w rezerwach Zagłębia.
– Długo czekałem na swoją szansę. Nie ukrywam, że byłem tym zniesmaczony. Jestem osobą, która walczy o miejsce w składzie, nie poddaję się. Nie pogodziłem się z rolą drugiego bramkarza. Cieszę się, że w Kielcach będzie rywalizacja. Nie boję się jej – tłumaczy nowy golkiper kieleckiego klubu, który o pozycję numer jeden będzie walczył z Marcelim Zapytowskim.
– Nic nikomu nie jest dane. Na wszystko trzeba sobie zasłużyć. Chciałem jak najszybciej opuścić zgrupowanie Zagłębia w Opalenicy, aby dołączyć do nowego zespołu i wzmocnić rywalizację – wyjaśnia wychowanek MKS-u Oława.
29-letni bramkarz przyznał, że z Koroną chce walczyć o awans do ekstraklasy. Sam chce wskoczyć między słupki.
– Na wszystko trzeba sobie zasłużyć. Tak samo było w Zagłębiu. Pochodzę z Oławy, gdzie kibicuje się Śląskowi. Na szacunek trzeba zapracować nie tylko na boisku. Teraz kibice z Lubina dziękują mi za to, jakim byłem piłkarzem. Dostaję od nich wiadomości. Piłkarzem się bywa, człowiekiem jest się przez całe życie. To samo będę chciał zrobić w Kielcach – kwituje zawodnik, który wystąpił już w ostatnim sparingu z Ruchem Chorzów.
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)
![Udany powrót do domu. Korona pewnie wygrywa z Ruchem](/media/k2/items/cache/5b0182170c34b3b516213cca1d116b23_L.jpg)
![Transfer dopięty. Korona wykupiła Dziekońskiego z Rakowa](/media/k2/items/cache/13afc8d017756feb4a1319f1bd8e54e7_L.jpg)
![Nie będzie powrotu. Marcin Cebula wybrał Śląsk Wrocław](/media/k2/items/cache/43f81418117c5f8a3dd9bbe35673e846_L.jpg)