EURO przeniesione na przyszły rok. Krajowe ligi mogą grać do końca czerwca  

Decyzja zapadła podczas wideokonferencji UEFA z przedstawicielami europejskich federacji. Przyszłoroczne mistrzostwa odbędą się między 11 czerwca a 11 lipca.

Wcześniej europejska federacja prowadziła rozmowy z przedstawicielami lig. Głównym celem na najbliższe tygodnie będzie dokończenie trwającego sezonu klubowego. Przesunięcie EURO da dodatkowe tygodnie w kalendarzu.

"Jeśli sytuacja pozwoli, zostaną podjęte maksymalne wysiłki, aby wszystkie rozgrywki w ligach krajowych i europejskich pucharach zostały ukończone do końca czerwca. Nie będzie ekskluzywności terminów dla poszczególnych rozgrywek: ligi krajowe będą mogły być rozgrywane w środku tygodnia, a mecze w europejskich pucharach w trakcie weekendów. Terminy rund eliminacyjnych do europejskiej pucharów w sezonie 2020/21 zostaną ustalone w zależności od zakończeniu poszczególnych lig krajowych" – napisano w komunikacie Polskiego Związku Piłki Nożnej.

– Decyzje podjęte przez UEFA zakładają warianty optymistyczne. Jest to ogólny zarys potencjalnych scenariuszy, ale najbliższe tygodnie pokażą, czy realizacja tych założeń będzie możliwa – powiedział Zbigniew Boniek, prezes PZPN, cytowany przez portal "Łączy Nas Piłka".

Według pojawiających się informacji, finał Ligi Mistrzów w Stambule ma odbyć się 27 czerwca, a trzy dni wcześniej w Gdańsku poznamy najlepszą drużynę Ligi Europy. Oczywiście to tylko plany, bo o wszystkim zdecyduje szybkość zatrzymania pandemii koronawirusa.