SPORT
Ekstraklasa czeka na „wejście z ławki”
Bieżąca sytuacja w Koronie Kielce oraz sprawa sprzedaży klubu była tematem piątkowego spotkania prezesa zarządu Ekstraklasy S.A. Dariusza Marca z prezydentem Kielc Wojciechem Lubawskim. - Czekamy jak potoczy się sytuacja z senegalskimi inwestorami. Chcielibyśmy zaangażować się w proces sprzedaży klubu i wesprzeć pana prezydenta: komunikacyjnie jak i biznesowo w poszukiwaniu wiarygodnego inwestora, który będzie w Koronie kontynuował to, co do tej pory zrobiły miasto i zarząd - powiedział sternik piłkarskiej spółki.
Obecnie władze Ekstraklasy muszą czekać na to jak potoczy się sprawa sprzedaży Korony inwestorom z Senegalu. Prezydent Wojciech Lubawski kilkanaście dni temu podpisał umowę warunkową z przedstawicielami spółki NSFC Iyane Academy, która wejdzie w życie jeśli ci przeleją na konto magistratu pierwszą ratę, wynoszącą milion złotych oraz przedstawią gwarancje bankowe na pozostałą część. Według nieoficjalnych informacji Senegalczycy na przelanie pieniędzy mają czas do 20 października.
- Na razie mamy zgodę pana prezydenta, aby w przyszłości być partnerem miasta w procesie sprzedaży, czekamy na to, co się wydarzy. Jako spółka jesteśmy w stanie w krótkim czasie wpuści w nasze kanały biznesowe umowę sprzedaży i jest duża szansa na znalezienie wiarygodnego inwestora. Jako Ekstraklasa S.A. budujemy wizerunek i markę, dlatego zależy nam, aby nasi partnerzy byli stabilni pod wieloma względami, tak jak teraz miasto - wyjaśniał Dariusz Marzec. - Czekamy aktywnie na rozwój sytuacji i przygotowujemy się do ewentualnego wejścia z ławki do gry - dodał prezes.
- Uzgodniliśmy pewien mechanizm dalszej współpracy, również odnoszący się do prywatyzacji klubu. Z senegalskim inwestorem mamy pewną datę graniczą na wypełnienie umowy, jeśli nie wejdzie ona to wtedy zaczniemy współpracę z Ekstraklasą, jeśli Senegalczycy wywiążą się i przeleją pieniądze wówczas też mamy swój plan współpracy ze spółką - przekonywał prezydent Wojciech Lubawski.
Jeśli senegalski inwestor nie przeleje pieniędzy, wówczas Ekstraklasa będzie mogła pomóc Koronie w poszukiwaniu nowego właściciela. - Problemem jest to, że ten proces musi trwać, przynajmniej pół roku, a klub w tym czasie musi istnieć – tłumaczył Lubawski. Prezydent dodał, że jeśli sprawa sprzedaży klubu spółce NSFC Iyane Academy nie znajdzie pozytywnego zakończenia, to po raz kolejny rozważy opcję zwrócenia się do Rady Miasta o pieniądze dla Korony. – Od ośmiu lat stoję mocno po jednej stronie. Jeśli trzeba będzie to po raz kolejny wystąpię z wnioskiem, a jak zagłosują radni to już ich decyzja – zakończył Wojciech Lubawski.