SPORT
Dujszebajew: Za marzenia się nie płaci. Chcemy wygrać dwa razy z rzędu Ligę Mistrzów
– Za marzenia się nie płaci. Zawsze chcemy grać w Final4. Jeszcze nikt nie wygrał Ligi Mistrzów dwa razy z rzędu w obecnym formacie. Dlaczego mamy nie mieć takiego celu – mówi Tałant Dujszebajew, trener Łomży VIVE Kielce.
Kirgiski szkoleniowiec swoje marzenie przedstawił podczas prezentacji nowego sponsora tytularnego siedemnastokrotnego mistrza Polski. Ostatnie tygodnie w Kielcach upłynęły pod znakiem dużej niepewności o przyszłość klubu. Podpisanie długiego, czteroletniego kontraktu z piwowarskim gigantem – firmą Van Pur, zapewniło stabilizację finansową.
– Mieliśmy to wszystko z tyłu głowy. Martwiliśmy się o naszą przyszłość, ale mocno wierzyliśmy w klub. Nikt nie odszedł. Skupialiśmy się na sporcie. Wiadomo, że nie da się od tego uciec. Traciliśmy dwa, trzy procent na koncentracji. Teraz możemy w pełni poświęcić się swojej pracy, bo mamy więcej spokoju – wyjaśnia Tałant Dujszebajew.
Bez ustabilizowania sytuacji finansowej istniało duże zagrożenie, że klub będzie musiał rozstać się z dwoma, trzema kluczowymi zawodnikami. Nikt nie zdecydował się jednak na odejście już teraz.
– Jestem bardzo dumny z chłopaków, muszę im za to podziękować. Klub też pokazał fantastyczną walkę na pozasportowym polu. Wierzyliśmy, że się uda, pokazaliśmy jaką jesteśmy drużyną – tłumaczy szkoleniowiec Łomży VIVE.
Tegoroczne lato jest ostatnim etapem rozpoczętej w 2017 roku przebudowy zespołu. Średnia wieku drużyny zdecydowanie spadła. Kadra jest szeroka, a obok gwiazd europejskiego handballu znajduje się w niej kilku młodych graczy.
– W poprzednim roku pojechaliśmy do Kolonii. Byliśmy szczęśliwi, ale to była duża niespodzianka. Teraz jesteśmy gotowi, aby znaleźć się w czwórce. Mamy na tyle silne fundamenty, aby tak mówić. Do tego mamy kilku nastoletnich zawodników. Oni są naszym kapitałem. W Lidze Mistrzów jest czterech faworytów i sześć, siedem drużyn, które mogą grać w Kolonii. My jesteśmy w tej drugiej grupie, ale zrobimy wszystko, aby znowu zagrać w Final4 – kwituje Tałant Dujszebajew.