SPORT
Dujszebajew: To był pierwszy, ale chyba nie ostatni raz
![Dujszebajew: To był pierwszy, ale chyba nie ostatni raz](/media/k2/items/cache/cf6fa168321d8d3e2bb3b6c41466b72b_XL.jpg)
![Dujszebajew: To był pierwszy, ale chyba nie ostatni raz](/media/k2/items/cache/cf6fa168321d8d3e2bb3b6c41466b72b_L.jpg)
Blisko dwie doby drużyna Łomży Vive Kielce spędziła w domowej kwarantannie. Na szczęście wszystkie testy na Covid-19 dały wynik negatywny. – Musimy liczyć się z tym, że był to pierwszy, ale chyba nie ostatni raz – mówi Tałant Dujszebajew, trener kieleckiej drużyny.
Zawodnicy i sztab szkoleniowo-medyczny Łoży Vive przebywali w izolacji od niedzieli, po tym jak u jednego z zawodników MOL-Picku Szeged, który wystąpił w ostatnim meczu w Hali Legionów, potwierdzono koronawirusa.
– Takie momenty są niewygodne. Nie wiesz, co się dzieje, ale z czasem przyzwyczaimy się do tego. Musimy liczyć się z tym, że to był pierwszy, ale chyba nie ostatni raz. Było trochę smutno, kiedy nie dało się trenować, a należało czekać. Musieliśmy wykazać się cierpliwością. Negatywne wyniki dały nam dużą radość – mówi Tałant Dujszebajew.
Cała sytuacja wpłynęła na przygotowania drużyny do czwartkowego meczu Ligi Mistrzów z Elverum. Kieleckiej ekipie uciekł jeden trening.
– Każdemu to zmienia plany, ale w tych czasach musimy być elastyczni i gotowi na wszystko. Nie możemy narzekać. Chciałbym podziękować klubowi, który zrobił wszystko, żebyśmy wieczorem we wtorek mogli spotkać się na treningu – przekonuje szkoleniowiec Łomży Vive.
Po zakończeniu zajęć zespół wyruszył do Warszawy, skąd w środę rano wyleciał do Oslo. Stamtąd przejedzie do Elverum. Na miejscu mistrzowie Polski przejdą kolejne testy na Covid-19. W czwartek o godz. 20.45 rozpoczną starcie z najlepszą drużyną Norwegii.
Bezpośrednio po powrocie ze Skandynawii kieleccy szczypiorniści udadzą się do Lublina, gdzie w weekend odbędzie się Final4 Pucharu Polski.
![Pascu dostanie jeszcze tydzień na sprzedanie swoich umiejętności. Gryszkiewicz nie dla Korony](/media/k2/items/cache/4f242f590d6532c194a4257224174e8d_L.jpg)
![Portugalskie (duże) wzmocnienie Korony Kielce](/media/k2/items/cache/cd00fba4cdad1fc453896bd186d619e1_L.jpg)
![Wysokie zwycięstwo Korony w czwartym sparingu. Dobra forma napastników](/media/k2/items/cache/6d2337cf616f1f9936de147d5d0b5458_L.jpg)
![Euro Express: Przedwczesny finał i potyczka żywej z przyszłą ikoną futbolu](/media/k2/items/cache/06fceceab93481c1950892ad9c5e896d_L.jpg)
![Grał przeciwko Chelsea, Juventusowi czy Manchesterowi. Teraz zabłyśnie w Koronie?](/media/k2/items/cache/e9c96875f6218cee00745f65c9181261_L.jpg)
![Korona szuka bramkarza. Są testowani, a niebawem pojawią się transfery](/media/k2/items/cache/d5444357fe1cb4042e54d81c094c4877_L.jpg)
![Oficjalnie: Andreas Wolff odchodzi z Industrii Kielce](/media/k2/items/cache/7b95493ccb24b59fb3e5f9e7515edb01_L.jpg)
![Korona znów faworytem do spadku według bukmacherów?](/media/k2/items/cache/a1b606a51a0881258e0d10ec8f5e580e_L.jpg)
![Euro Express: 1/8 finału w całej okazałości](/media/k2/items/cache/198827cf028c8e44ee0937d02ea02b54_L.jpg)