SPORT
Dujszebajew: przespaliśmy początek spotkania
![Dujszebajew: przespaliśmy początek spotkania](/media/k2/items/cache/8104e583a36eb3fa2997b6b9cded7720_XL.jpg)
![Dujszebajew: przespaliśmy początek spotkania](/media/k2/items/cache/8104e583a36eb3fa2997b6b9cded7720_L.jpg)
Szczypiorniści PGE VIVE dziesiąty raz z rzędu awansowali do finału PGNiG Superligi. Kielczanie, w rewanżowym spotkaniu półfinału rozgrywek, po emocjonujących sześćdziesięciu minutach, pokonali w Hali Legionów Azoty Puławy 35:34. - Gratuluję zespołowi tego, że walczył do końca, dzięki czemu wygraliśmy mecz. To zasługa chłopaków, że w Puławach wygrali dziesięcioma bramkami i tutaj mogli przespać początek spotkania - mówił trener PGE VIVE, Tałant Dujszebajew.
Kielczanie na prowadzenie wyszli dopiero w 56. minucie, wcześniej przegrywali nawet pięcioma bramkami.
- Większość meczu przegrywaliśmy, ale ostatecznie zebraliśmy się do kupy tak, jak powinno to wyglądać przez większość spotkania. Na koncie mamy kolejne zwycięstwo i pewnie awansowaliśmy do finału - przekonywał rozgrywający, Mariusz Jurkiewicz. - Na pewno wyciągniemy solidne wnioski, np. że trzeba grać na sto procent w każdej chwili, bo przeciwnik nie śpi i może nas zaskoczyć, gdy zbyt luźno podejdziemy do swoich obowiązków. To dobra dla nas lekcja, jeśli myślimy o występie w finałach - uzupełniał popularny „Kaczka”.
W niedzielę kilka kontrowersyjnych decyzji podjęli sędziowie, przez co atmosfera na parkiecie była bardzo nerwowa. W szeregach PGE VIVE z czerwonymi kartkami z gradacji kar spotkanie zakończyli Marko Mamić i Mariusz Jurkiewicz.
- Nie sądzę, by mecz był tak brutalny, jak był według kryteriów sędziów, sporo tych kar było, ale może tak sobie po prostu założyli, by karać za różne przewinienia. Pierwsza myśl, gdy dostałem czerwoną kartkę była taka, że już dawno nie dostałem trzech dwuminutowych kar w jednym meczu - wyjaśniał Jurkiewicz.
W rewanżu z Azotami po blisko miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją do gry wrócił Krzysztof Lijewski.
- Pierwsze piętnaście minut dużo go kosztowało, ale w drugiej połowie myślę, że był bardzo dobry w obronie, zdobył bramkę, wywalczył „siódemkę”, pobiegał w kontrze. Nie zakładałem, że zagra tak długo, dograł do końca mecz w obronie, za co bardzo mu dziękuję. Super, że przed meczami z Płockiem możemy liczyć na jeszcze jednego zawodnika - wyjaśniał Tałant Dujszebajew.
![Euro Express: Przedwczesny finał i potyczka żywej z przyszłą ikoną futbolu](/media/k2/items/cache/06fceceab93481c1950892ad9c5e896d_L.jpg)
![Grał przeciwko Chelsea, Juventusowi czy Manchesterowi. Teraz zabłyśnie w Koronie?](/media/k2/items/cache/e9c96875f6218cee00745f65c9181261_L.jpg)
![Korona szuka bramkarza. Są testowani, a niebawem pojawią się transfery](/media/k2/items/cache/d5444357fe1cb4042e54d81c094c4877_L.jpg)
![Oficjalnie: Andreas Wolff odchodzi z Industrii Kielce](/media/k2/items/cache/7b95493ccb24b59fb3e5f9e7515edb01_L.jpg)
![Korona znów faworytem do spadku według bukmacherów?](/media/k2/items/cache/a1b606a51a0881258e0d10ec8f5e580e_L.jpg)
![Euro Express: 1/8 finału w całej okazałości](/media/k2/items/cache/198827cf028c8e44ee0937d02ea02b54_L.jpg)
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)