Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Dujszebajew: Paweł zrobił duży postęp, grał na bardzo wysokim poziomie

czwartek, 28 marca 2019 18:59 / Autor: Damian Wysocki
Dujszebajew: Paweł zrobił duży postęp, grał na bardzo wysokim poziomie
Dujszebajew: Paweł zrobił duży postęp, grał na bardzo wysokim poziomie
Damian Wysocki
Damian Wysocki

PGE VIVE w sobotę rozegra najważniejsze z dotychczasowych spotkań sezonu. Kielczanie w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów w Hali Legionów zmierzą się z Motorem Zaporoże. Spotkanie na Ukrainie zakończyło się remisem po 33. – To będzie dla nas ciężki pojedynek, dlatego apelujemy do kibiców o maksymalne wsparcie – mówi trener kieleckiej drużyny, Talant Dujszebajew.

Motor do Kielc przyjedzie mocno osłabiony. Na środowym treningu więzadło krzyżowe w kolanie zerwał Paweł Paczkowski. Prawego rozgrywającego, który w najlepszej drużynie Ukrainy przebywa na zasadzie wypożyczenia z PGE VIVE czeka kilkumiesięczna przerwa w grze.

– Paweł od początku sezonu grał praktycznie sześćdziesiąt minut w ataku i obronie. Zrobił bardzo duży postęp. Krok po kroku szedł do pierwszej siódemki, grał na bardzo wysokim poziomie. To, że Motor awansował do 1/8 finału to też jego duża zasługa – wyjaśniał trener kieleckiego zespołu.

Reprezentant Polski w trwającym sezonie jest trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem zaporożan. Jego miejsce teraz zajmie Władisław Doncow. 24-latek w poprzednim sezonie był wypożyczony do SKA Mińsk. Został ściągnięty do Zaporoża, kiedy urazu doznał doświadczony Siergiej Szelmienko.

– To młody chłopak, który ma ponad dwa metry, ma bardzo mocny rzut, dobrze stoi w obronie. Nie ma dużego doświadczenia, ale oni na pewno liczą na tego chłopaka. W najbliższym czasie na pewno będzie ważnym punktem klubu oraz reprezentacji – ocenia szkoleniowiec mistrza Polski.

Motor w swoich czerechach ma czterech doświadczonych kołowych. Niewykluczone, że trener Nikołaj Stepaniec w większym wymiarze zdecyduje się na grę z dwoma zawodnikami na obrocie.

– Może do tego dojść. Na pewno są na to przygotowani. W takich sytuacjach, gdzie pojawiają się kontuzje, mogą grać również z praworęcznym na prawej stronie – komentował trener PGE VIVE.

Zdecydowany faworytem do awansu jest PGE VIVE. Motor w pierwszym spotkaniu udowodnił, że jest drużyną, której absolutnie nie można lekceważyć.

– Nie będzie łatwo. Motor w ostatnich latach robi postępy. Teraz trwa kolejny etap przebudowy. Awansowali z mocnej grupy do najlepszej „szesnastki”. Mają zawodników, którzy potrafią grać zarówno w reprezentacji, jak i swoich klubach na najwyższym poziomie. Zebrali dużo doświadczenia. To będzie dla nas ciężki pojedynek, dlatego już teraz apelujemy do kibiców o pomoc, abyśmy razem awansowali do 1/4 – zakończył Dujszebajew.

Sobotni mecz w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 16.00 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO