SPORT
Dujszebajew: jestem dumny z moich dzieci


Zwycięstwem Hiszpanii zakończyły się w niedzielę trzynaste mistrzostwa Europy w piłce ręcznej, które rozgrywane były w Chorwacji. Kadra dwóch zawodników PGE VIVE - Julena Aginagalde i Alexa Dujszebajewa w finale turnieju pokonała Szwecję 29:23.
W kadrze Hiszpanii podczas EURO zagrał również Daniel Dujszebajew, który obecnie przebywa na wypożyczeniu z kieleckiego klubu do Celje Pivovarnej Lasko.
- Jestem szczęśliwy ze zwycięstwa kadry. Czuje dumę z moich dzieci, które grają w reprezentacji i odnoszą takie sukcesy - powiedział trener mistrzów Polski, Tałant Dujszebajew.
50-letni szkoleniowiec podczas swojej kariery zawodniczej wywalczył m.in. dwa złote medale mistrzostw świata (z Rosją i Hiszpanią), mistrzostwo olimpijskie, ale z czempionatu Starego Kontynentu w swojej kolekcji ma „tylko” srebrny i brązowy krążek.
- Chciałbym, aby moi synowie w przyszłości wywalczyli jeszcze mistrzostwo świata i olimpijskie. Na razie musimy świętować sukces z Chorwacji. Możemy być dumni z naszych zawodników, ale przed nimi jeszcze całe życie sportowe i wiele możliwości do zdobywania medali - przekonywał Tałant Dujszebajew.
Czy trener mistrzów Polski bardzo przeżywał finał?
- Bardziej przeżywałem mecz z Niemcami o awans do półfinału i później to spotkanie z Francją. Przy finale ma się świadomość wywalczonego medalu i jest mniej stresu. Wiedzieliśmy, że Hiszpania jest faworytem w spotkaniu ze Szwecją. Mieliśmy więcej doświadczenia. Drużyna ze Skandynawii w pierwszej połowie zagrała bardzo dobrze. W drugiej my świetnie zagraliśmy w obronie, do tego do bramki wszedł Sterbik. To dało szansy do kontry, dzięki którym udało się rozerwać mocną defensywę 6-0 rywali - tłumaczył trener PGE VIVE.
Alex Dujszebajew w finale zdobył cztery bramki oraz zaliczył taką samą ilość asyst. Do swojego zapisu dołożył przechwyt oraz blok. Prawy rozgrywający został wybrany do „Drużyny Gwiazd” mistrzostw.
- Bardziej podobał mi się jego mecz z Węgrami, gdzie świetnie grał w drugiej połowie. To dla mnie jego najlepsze spotkanie na tym turnieju - zakończył szkoleniowiec mistrzów Polski.



![[Oceny redakcji] Błanik prawą nogą może wiązać krawaty](/media/k2/items/cache/497f6357440c302e7ac34d93fa78b3b9_L.jpg)


![[AUDIO] Dwupoziomowy „Młyn”, pełne trybuny i rywal na fali. Korona gra z Widzewem](/media/k2/items/cache/144555422ca7dc9c1c44fe896752f21e_L.jpg)

