SPORT
Dujszebajew: chcemy iść w kierunku jak najszybszej gry
![Dujszebajew: chcemy iść w kierunku jak najszybszej gry](/media/k2/items/cache/fac9e8e9566799a8764818e584c58ce0_XL.jpg)
![Dujszebajew: chcemy iść w kierunku jak najszybszej gry](/media/k2/items/cache/fac9e8e9566799a8764818e584c58ce0_L.jpg)
Za szczypiornistami PGE VIVE trzy mecze sparingowe w letnim okresie przygotowawczym. Kielczanie w tym tygodniu rozegrają kolejne cztery pojedynki kontrolne. - Grać, grać, grać, popełniać błędy i wszystko poprawiać. To nasze cele na ten okres. Dzięki tym sparingom dochodzimy do poziomu, który chcemy widzieć na początku sezonu - mówi trener mistrzów Polski, Tałant Dujszebajew.
Kielczanie w ostatni weekend byli najlepsi w towarzyskim turnieju „Szczypiorno Cup”. „Żółto-biało-niebiescy” w Kaliszu pokonali MTTS Kwidzyn (34:17), Orlen Wisłę Płock (36:30) i Motor Zaporoże (36:33).
- Możemy być zadowoleni z wyniku i wielu rzeczy, ale musimy jeszcze dużo pracować, bo pojawiają się błędy zarówno w obronie, jak i ataku. Musimy szukać też alternatyw na wypadek, w którym z gry wpadnie Luka Cindrić. Kiedy bolała go kostka na środku grali inni. Mimo wszystko walczyliśmy w tych momentach. Zespół bardzo chciał wygrać, po zawodnikach widać głód gry i to cieszy - wyjaśniał szkoleniowiec PGE VIVE.
W letnim okresie przygotowawczym do kieleckiego klubu dołączyło sześciu nowych zawodników. Jak oni zaprezentowali się w Kaliszu?
- Duży handicap ma Uładzisłau Kulesz, który przyjechał jedenaście dni później i teraz ma jeszcze problemy z ręką. Jeszcze nie może grać na sto procent. Musimy mieć duży spokój i cierpliwość dla niego. Luka Cindrić czy Angela Fernandez mają trochę łatwiej, bo oni zawsze trenowali z hiszpańskimi szkoleniowcami, więc świetnie rozumieją ten styl. Artciom Karaliok został wychowany na innej szkole, więc też potrzebuje jeszcze trochę czasu. Dobrze prezentował się w obronie, ale potrzebujemy jeszcze usystematyzowania pewnych rzeczy. Vlad Czupara czy Arek Moryto, jako bramkarz i skrzydłowy też mają mniej rzeczy do zrozumienia. Ogólnie, wszyscy są chętni do treningów i jestem pewny, że krok po kroku pójdziemy do góry - wyjaśniał Dujszebajew.
Przed szczypiornistami PGE VIVE kolejne sparingi. Kielczanie w środę rano pojadą do Lublina skąd odlecą do Monachium. Wieczorem zmierzą się z trzynastą drużyną poprzedniego sezonu Bundesligi HC Erlangen. W czwartek podopieczni Tałanta Dujszebajewa udadzą się do ukraińskiego Zaporoża, gdzie zagrają z miejscowym Motorem, węgierskim MOL-Pick Szeged i białoruskim SKA Mińsk.
- Turniej w Kaliszu też stał na wysokim poziomie, ale teraz poprzeczka idzie jeszcze wyżej. Erlangen to zespół, który od wielu lat gra w Bundeslidze. Potem czeka nas starcie z aktualnym mistrzem Węgier, czy Motorem, który nie będzie grał już w grupach C i D, tylko A i B. Takie sparingi dają nam możliwość dojścia do poziomu, który chcemy - zaznaczał Dujszebajew.
PGE VIVE zmagania w PGNiG Superlidze rozpocznie w przyszły piątek od wyjazdowego meczu z Gwardią Opole. Dla „żółto-biało-niebieskich” ważniejszą datą jest jednak 15 września, kiedy wystartują zmagania w Lidze Mistrzów.
- Jesteśmy w okresie przygotowawczym, dalej pracujemy mocno fizycznie. Dopóki nie zagramy drugiej kolejki z Zabrzem, to dalej będziemy ćwiczyć po dwa dni dziennie. Dalej pracujemy nad motoryką i taktyką jednocześnie. Chcemy iść w kierunku bardzo szybkiego tempa gry, szybkiego środka, do tego jest potrzebne dobre przygotowanie - wyjaśniał szkoleniowiec. - Teraz ryzykujemy. Jeśli zespół pod koniec listopada czy w grudniu nie będzie w formie, to możemy to zaakceptować. Teraz od początku chcemy być na wysokim poziomie. Nasza grupa jest bardzo mocna. Start Ligi Mistrzów będzie wymagający. Na starcia z Veszprem, Rhein-Neckar i Montpellier musimy być przygotowani maksymalnie. W tabeli chcemy walczyć o pierwsze-drugie miejsce. Z tych pierwszych dziesięciu kolejek musimy wyciągnąć jak najwięcej - zakończył Dujszebajew.
![Korona szuka bramkarza. Są testowani, a niebawem pojawią się transfery](/media/k2/items/cache/d5444357fe1cb4042e54d81c094c4877_L.jpg)
![Oficjalnie: Andreas Wolff odchodzi z Industrii Kielce](/media/k2/items/cache/7b95493ccb24b59fb3e5f9e7515edb01_L.jpg)
![Korona znów faworytem do spadku według bukmacherów?](/media/k2/items/cache/a1b606a51a0881258e0d10ec8f5e580e_L.jpg)
![Euro Express: 1/8 finału w całej okazałości](/media/k2/items/cache/198827cf028c8e44ee0937d02ea02b54_L.jpg)
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)