SPORT
Drabik wciąż ma szansę na Rio?
Sandra Drabik reprezentująca barwy Soma Gym Kick Boxing Kielce swoją przygodę z bokserskimi Mistrzostwami Świata zakończyła na ćwierćfinale. Taki wynik sprawił, że kielczanka straciła szansę na występ w sierpniowych Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, bowiem „przepustkę” do Brazylii wywalczą cztery najlepsze zawodniczki MŚ. Pojawiła się jednak szansa, że Sandrę Drabik zobaczymy w Rio, ale to nie leży już w rękach naszej zawodniczki, bo o wszystkim zdecydują działacze światowej federacji, którzy mają do rozdania jeszcze po jednej „dzikiej karcie” w każdej z kategorii wagowych.
Dotąd prawo startu w Rio de Janeiro wywalczyły 33 zawodniczki. Do przyznania przez tzw. Komisje Trójstronną czekają jeszcze trzy „dzikie karty” w każdej kategorii wagowej. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jedna z nich trafi właśnie do Sandry Drabik, która w Kazachstanie odpadła po zaciętym pojedynku z Tajką Peamwilai Laopeam – wcześniej jednak kielczanka prezentowała się świetnie. Wygrała trzy walki pokonując m.in. z mistrzynię obu Ameryk - Kanadyjkę Mandy Bujold. Sandra Drabik zalicza się również od lat do czołówki europejskich zawodniczek w kategorii do 51 kg. W sierpniu ubiegłego roku kielczanka wywalczyła brązowy medal 1. Igrzysk Europejskich w Baku.
Teraz Polski Związek Bokserski powinien jak najszybciej zgłosić do władz światowej federacji kandydaturę Sandry Drabik do wspomnianej „dzikiej karty”. O nią będzie jednak trudno, bo o ostatnie „przepustki” do Rio powalczy zapewne kilka innych krajów.
za: polskiboks.pl