Dejmek: Chcemy zagrać pięć fajnych spotkań i dobrze pożegnać się z trenerem

- Nowy właściciel ma prawo podejmować takie decyzje. Na konferencje przyszliśmy całą drużyną, bo o wszystkim wiedzieliśmy tylko z tego, co pojawiało się w mediach. Chcieliśmy poznać dokładnie sytuacje. Dopiero teraz możemy wszystko poukładać i postarać się zrozumieć - mówił kapitan kieleckiego klubu, Radek Dejmek.

- Nie spodziewaliśmy się tak radykalnych kroków. Wcześniej mówiono nam, że ta drużyna zostanie, bo wszystko dobrze funkcjonuje. Jak widzimy nie możemy wierzyć we wszystko, co się mówi tylko czekać na decyzję. Ta sytuacja jest dziwna. Trener i my zrobiliśmy dobrą robotę, a teraz wszystko zaczyna się psuć. Nie jest to łatwa decyzja prezesa. Trenerowi łatwo nie jest, ale taka jest piłka. Musimy to zaakceptować, bo jesteśmy profesjonalistami - dodawał wicekapitan zespołu Bartosz Rymaniak.

Koronie w tym sezonie pozostało do rozegrania jeszcze pięć spotkań. Jak zapowiadają piłkarze ogłoszona w środę decyzja nie wpłynie na ich postawę na boisku.  - Chcemy zagrać fajnych pięć spotkań. Mamy jeszcze do wykonania prace i nie chcemy z tego zrezygnować. Tak do tego podchodzimy.  Nie możemy przestać grać. Chcemy zrobić fajny wynik i w ten sposób godnie pożegnać się z trenerem - tłumaczył Radek Dejmek. 

Korona pierwsze z pięciu spotkań jeszcze pod wodzą Macieja Bartoszka rozegra w niedzielę o 15.30. "Żółto-czerwoni" w meczu 33. kolejki LOTTO Ekstraklasy na wyjeździe zmierzą się z Lechią Gdańsk.