Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
lody z balic sport

SPORT

Daszkiewicz: nie ma co myśleć o presji. Musimy wychodzić i walczyć o każdą piłkę

poniedziałek, 05 marca 2018 14:35 / Autor: Damian Wysocki
Daszkiewicz: nie ma co myśleć o presji. Musimy wychodzić i walczyć o każdą piłkę
Daszkiewicz: nie ma co myśleć o presji. Musimy wychodzić i walczyć o każdą piłkę
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Sytuacja Dafi Społem na siedem kolejek przed końcem fazy zasadniczej PlusLigi jest coraz trudniejsza. Kielczanie w 23. serii spotkań przegrali na wyjeździe z MKS-em Będzin 0:3. - To był smutny mecz. Liczyliśmy na jakieś punkty. Będzin był lepszym zespołem i wygrywał końcówki. Musimy o tym zapomnieć i skupić się na pozostałych spotkaniach, tych zostało coraz mniej. Musimy wziąć się do roboty i wierzyć, że uda się wszystko dobrze zakończyć - mówił przyjmujący kieleckiej drużyny, Jakub Wachnik.

Pierwsze dwa sety niedzielnego meczu wyrównane były tylko do połowy. Końcówki zdecydowanie należały do gospodarzy, którzy wygrali kolejno do 22 i 19. Trzecia partia od początku toczona była pod dyktando Dafi Społem. Kielczanie w górze mieli nawet dwa setbole. Będzinianie zdołali je jednak wybronić i "przełamać" przewagę na swoją korzyść, zwyciężając do 26.

- Słabo wyglądała nasza zagrywka i przyjęcie. To miało przełożenie na grę. Popełnialiśmy siedem czy osiem błędów własnych więcej od przeciwnika. To stanowczo za dużo jeśli chcemy myśleć o wygranej. Jeśli będziemy tak grać, jak tu to nie mamy żadnych szans. Musimy walczyć o każdą piłkę. Tutaj w pierwszym i drugim secie było za dużo piłek, które nam wpadały przy naszej biernej postawie - oceniał trener kieleckiej drużyny, Dariusz Daszkiewicz.

Dafi Społem na siedem kolejek przed końcem fazy zasadniczej z czternastoma punktami zamyka tabelę PlusLigi. Kielczanie do zajmującej lokatę barażową Łuczniczki Bydgoszcz tracąc pięć punktów. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza kolejny mecz rozegrają w środę, kiedy w Hali Legionów o 18.00 rozpoczną pojedynek z Espadonem Szczecin.

- Nie ma, co myśleć o presji. Trzeba po prostu wyjść i walczyć. Jeśli coś nie wyjdzie to trudno. Nie może zabraknąć jednak determinacji. Nie możemy budzić się dopiero w połowie meczu. Najważniejsze, aby wystrzegać się błędów, bo one nas pogrążyły z Będzinem - wyjaśniał Daszkiewicz.

Środowy mecz Dafi Społem - Espadon Szczecin w Hali Legionów rozpocznie się o 18.00.

wypowiedzi: Dafi Społem TV   

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO