SPORT
Danek: Przerwa nam się przydała. Musimy dać z siebie 120 procent
Dla piłkarzy Korony Kielce przerwa reprezentacyjna była czasem na spokojny trening oraz wyciągnięcie wniosków z ostatniej wyjazdowej porażki z GKS-em Katowice. – Ta przerwa nam się przydała – mówi Adrian Danek, prawy obrońca zespołu.
Najbliższy mecz będzie arcyważny dla układu tabeli. W przypadku porażki ze Skrą kielecki klub może spaść na szóste miejsce. Do końca pierwszej części sezonu pozostały tylko cztery spotkania.
– Musimy skupić się na każdym kolejnym meczu, który jest przed nami. Będziemy dobrze przygotowani, wiemy o co gramy. Będziemy chcieli zdobyć trzy punkty – zapewnia wychowanek Sandecji Nowy Sącz.
Skra Częstochowa to drużyna grająca defensywnie. Na tyle skutecznie, że zajmuje ósmą pozycję w tabeli, ze stratą jednego „oczka” do miejsca premiowanego barażami o awans do Ekstraklasy. Korona natomiast ma problemy z finalizacją akcji w ofensywie i powstrzymywaniem kontraktów rywali. Te elementy wymagają poprawy, zwłaszcza przy przeciwniku o takiej charakterystyce.
– Jeżeli prowadzisz grę, to bardzo łatwo nadziać się na kontratak. To bardzo trudne, choć w ostatnim meczu lepiej organizowaliśmy grę w defensywie, nie patrząc na wynik. Oglądałem ostatni mecz Skry i wnioskuję, że jest zespołem cofniętym i próbującym gry z kontry – tłumaczy Adrian Danek.
– Musimy zapobiegać kontratakom rywala. To nasza pięta achillesowa, lecz mam nadzieję, że w następnym meczu będzie lepiej. Podczas przerwy mieliśmy okazję popracować zarówno nad organizacją gry ofensywnej i defensywnej. Mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwany rezultat – dodaje.
Po dłuższej absencji do gry wraca Adam Frączczak. Napastnik powinien wystąpić w podstawowej „jedenastce”, chociaż nie jest jeszcze gotowy na rozegranie całego spotkania.
– Powrót Adama będzie wartością dodaną dla zespołu. Wiemy, że jest bardzo dobrym zawodnikiem. Wie, jak odnaleźć się w polu karnym, umie asystować i wykończyć sytuację. Również w defensywie wie, gdzie się ustawić, aby zagrać mu piłkę, żeby mógł ją przytrzymać – zauważa obrońca.
Adrian Danek to zawodnik, który przyszedł do klubu w letnim okienku transferowym. W efekcie kontuzji Grzegorza Szymusika zaczął grać regularnie w podstawowym składzie.
– Czuję się dobrze w Kielcach. Byłoby jednak super, gdybyśmy wszystkie mecze wygrywali – kwituje nowosądeczanin.
Sobotni mecz na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)