Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Danek: Jeśli chce się wygrać, to trzeba mocno pracować

poniedziałek, 01 sierpnia 2022 23:11 / Autor: Damian Wysocki
Danek: Jeśli chce się wygrać, to trzeba mocno pracować
Danek: Jeśli chce się wygrać, to trzeba mocno pracować
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Trener zawsze nam powtarza, że jeśli chce się wygrać, to trzeba na to zapracować. Pokazaliśmy to w tym spotkaniu i mamy trzy punkty – powiedział Adrian Danek, prawy obrońca Korony Kielce, po wygranym meczu ze Śląskiem Wrocław.

„Żółto-czerwoni” zwyciężyli na zamknięcie 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy 3:1. Rozegrali bardzo dobrą pierwszą połowę. W drugiej szybko stracili gola, podobnie jak kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.

– W pierwszej połowie mieliśmy pełną kontrolę. 2:0 było w pełni zasłużone. Źle weszliśmy w drugą część. Uczulaliśmy się, że musimy uważać. Nie popisaliśmy się. Zdajemy sobie z tego sprawę. Wytrwaliśmy, a do tego dorzuciliśmy kolejną bramkę. Po spotkaniu najważniejsze są trzy punkty – wyjaśniał Adrian Danek, który zaliczył asystę przy pierwszym golu Bartosza Śpiączki.

– Cieszę się podwójnie, bo to była urodzinowa asysta – przyznał defensor, który docenił również wsparcie blisko dziesięciotysięcznej publiczności.  

– Kiedy kibice krzykną, to jest efekt. Są naszym dwunastym zawodnikiem. Cieszymy się, że tak tłumnie pojawili się na meczu. Oby tak samo było w następnych spotkaniach.

Bardzo dobre spotkanie rozegrał w środku pola Marcin Szpakowski, który wrócił do wyjściowego składu Korony. Młody pomocnik zmierzył się ze swoją byłą drużyną. Na boisku przebywał nieco ponad godzinę.

–  Cieszę się, że mogłem zobaczyć się z kolegami z byłej drużyny. Miałem pozytywne odczucia przed tym meczem. Cieszę się, że udało się wywalczyć trzy punkty. Nie wiem, co się z nami stało na początku drugiej połowy. Wiedzieliśmy, że kluczowy będzie pierwszy kwadrans. Musimy się tego wystrzegać. Dałem z siebie wszystko. Trener to zobaczył. Na ławce mamy kolejnych zawodników, którzy weszli i pracowali dla drużyny. Cieszę się, że później Mario dał asystę – wyjaśniał Marcin Szpakowski.

Korona rozegra kolejny mecz w sobotę w Gdańsku.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO