Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Dafi Społem rozpoczyna „otwartą” grę. Na początek trudna przeprawa w Rzeszowie

piątek, 29 września 2017 19:40 / Autor: Damian Wysocki
Dafi Społem rozpoczyna „otwartą” grę. Na początek trudna przeprawa w Rzeszowie
Dafi Społem rozpoczyna „otwartą” grę. Na początek trudna przeprawa w Rzeszowie
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Siatkarze Dafi Społem rozpoczynają nowy sezon PlusLigi. Podopieczni Wojciecha Serafina w sobotę w Rzeszowie zmierzą się z czwartą drużyną poprzednich rozgrywek - Asseco Resovią.

- Celem minimum jest utrzymanie. Po sparingach widać jednak, że drużyna dobrze funkcjonuje. Postaramy się ugrać jak najwięcej. Chcemy pokazać wszystkim, którzy w nas nie wierzą, że jesteśmy w stanie rywalizować o wyższe miejsce niż w poprzednich rozgrywkach - mówił kilka dni temu Jacek Sęk, prezes kieleckiego klubu.

W świętokrzyskim zespole  „tradycyjnie” w przerwie letniej doszło do sporych zmian. Po zakończeniu ostatniego sezonu z finansowania klubu wycofała się firma Effector. Na nowych sponsorów tytularnych trzeba było czekać kilka długich tygodni, bo ci pojawili się dopiero na przełomie sierpnia i września. Kielecki klub do rozgrywek PlusLigi przystępuje pod szyldem Dafi Sołem. 

W pionie sportowym również doszło do kilku roszad. Najważniejszą byłą zmiana na stanowisku trenera. Miejsce Sinana Tanika zajął Wojciech Serafin, który w ostatnich sezonach był asystentem Andrei Anastasiego w Treflu Gdańsk. 39-latek zdecydował się na przyjęcie propozycji kieleckiego klubu i rozpoczęcie pierwszego indywidualnego projektu. Do drużyny w przerwie letniej dołączyło siedmiu nowych zawodników m.in. reprezentant Białorusi, środkowy - Maksim Morozow (Dinamo Sankt Petersburg), rozgrywający Piotr Stępień (Trefl Gdańsk), przyjmujący Przemysław Łapszyński (ONICO Warszawa) czy libero Mateusz Czunkiewicz (Łuczniczka Bydgoszcz). „Pierwszy wybór” Wojciecha Serafina powinni  uzupełnić znani już Kielcach Maciej Pawliński, Jakub Wachnik i Aleksiej Nałobin. - W każdej grupie jest potencjał. Najważniejsze, żeby zawodnicy wierzyli w siebie. Ciężko pracujemy i mam nadzieję, że to przyniesie efekt - przekonywał Wojciech Serafin po ostatnich wygranych sparingach z Lokomotivem Charków.

W rozpoczętym w piątek sezonie PlusLigi zmianie uległ system rozgrywek. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami liga została „otworzona”. Oznacza to, że dwie najsłabsze z grona szesnastu drużyn po fazie zasadniczej czeka spadek. Zespoły z lokat trzynaście i czternaście rozegrają ze sobą dwumecz o uniknięcie gry w barażu o utrzymanie. Przegrany tej rywalizacji w ostatecznym barażu zmierzy się z najlepszą ekipą pierwszej ligi. W przyszłym roku liczba zespołów występujących w PlusLidze zostanie zmniejszona do czternastu.  

- Stawiamy sobie wysokie cele. Będziemy walczyć w każdym meczu. Nie chcemy być dostarczycielem punktów dla innych zespołów. Chcemy zawsze pokazywać się z jak najlepszej strony. Nie stawiamy siebie na straconej pozycji - mówił Jakub Wachnik.

Siatkarze Dafi Społem rozgrywki rozpoczynają z wysokiego „C”, bo w sobotę o 17.00 na wyjeździe ich rywalem będzie jedna z najlepszych polskich ekip - Asseco Resovia Rzeszów.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO