SPORT
Dafi Społem gra w Warszawie. „W tym zespole trudno znaleźć słabe punkty”
Siatkarze Dafi Społem po ostatniej kolejce odetchnęli z ulgą pokonując przed własną publicznością „za trzy” Łuczniczkę Bydgoszcz. Kielczanie dzięki temu ciągle pozostają w grze o utrzymanie. Teraz podopieczni Dariusza Daszkiewicza mają dziesięć kolejek na to, aby odrobić czteropunktową stratę, która dzieli ich od lokaty barażowej. Na początku tej drogi czeka ich ciężkie zadanie, bo w piątek na wyjeździe zmierzą się z aktualnym wiceliderem tabeli - ONICO Warszawa.
- Żeby dobrze zaprezentować się w tym meczu musimy zagrać tak dobrze, jak w ostatnich trzech setach spotkania z Łuczniczką. Ostatnia partia wspomnianego meczu była rekordowa – osiągnęliśmy 65 proc. skuteczności w ataku, trudno o lepszy wynik. W każdym elemencie trzeba zagrać dobrze, od przyjęcia, przez atak czy blok. Drużyna z Warszawy jest bardzo mocnym rywalem, wygrali jedenaście meczów z rzędu. My mamy dziesięć porażek na wyjazdach. Każda seria kiedyś się kończy, być może obydwie zakończą się w piątek - mówił trener kieleckiej drużyny, Dariusz Daszkiewicz.
- Szczerze mówiąc, ja nie widzę w tym zespole słabych punktów, jest to bardzo dobra drużyna pod każdym względem. Zdobyty jeden punkt do ligowej tabeli na pewno by nas zadowolił, bo byłby to pierwszy punkt wywalczony na wyjeździe. Idąc dalej tym tropem, bardziej na pewno zadowoliłoby nas zwycięstwo - przekonywał przyjmujący Dafi Społem, Łukasz Łapszyński.
Piątkowy mecz w Warszawie rozpocznie się o godz. 18.00.
wypowiedzi: siatkakielce.pl