Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Co się odwlecze, to nie uciecze. Korona gra ważny mecz

wtorek, 23 listopada 2021 22:05 / Autor: Damian Wysocki
Co się odwlecze, to nie uciecze. Korona gra ważny mecz
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)
Co się odwlecze, to nie uciecze. Korona gra ważny mecz
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W środę wieczorem na Suzuki Arenie dojdzie do starcia drużyn, których celem jest awans do Ekstraklasy. W zaległym meczu 17. kolejki Fortuna I Ligi, Korona Kielce podejmuje GKS Tychy.

Pierwotnie oba zespoły miały zagrać ze sobą w trakcie ostatniej przerwy reprezentacyjnej. Korona skorzystała jednak z przysługującego jej prawa do zmiany terminu spotkania, bowiem do młodzieżowej reprezentacji Bośni i Hercegowiny powołany został Zvonimir Petrovic.

„Koroniarze” przystępują do tego spotkania w optymistycznych nastrojach. W poprzednim tygodniu na własnym stadionie odnieśli okazałe zwycięstwo ze Skrą Częstochowa 4:1. Nie wszystko jednak funkcjonuje dobrze w zespole i są jeszcze elementy wymagające poprawy.

– Nie możemy rwać gry jak w pierwszej połowie ze Skrą. Źle poruszaliśmy się jako zespół, nie stwarzaliśmy elementów do zachowania płynności. W drugiej części wróciliśmy do tego, nad czym pracowaliśmy podczas przerwy – tłumaczy trener Dominik Nowak.

– Po każdym meczu zastanawiam się, co można zrobić lepiej. Nie jestem trenerem. Nie zastanawiam się tak mocno. Wydaje mi się, że głównym czynnikiem jest wiara w siebie. Czasami nam brakowało pewności siebie. Z tego biorą się gorsze sytuacje, mniej ryzykowne. Tego brakowało – uzupełnia Adam Frączczak, napastnik Korony Kielce

Kielczanie zajmują trzecią pozycję w tabeli. Jeżeli wygrają ten mecz, zrównają się dorobkiem punktowym z Widzewem Łódź, wiceliderem rozgrywek. Mecz nie będzie spacerkiem, bowiem przyjezdni również są głodni punktów. GKS jest na siódmej pozycji w tabeli, ze stratą jednego „oczka” do miejsca barażowego.

–  To bardzo ważne spotkanie.  Nie możemy generalizować, że to jest spotkanie o „być albo nie być”. Musimy być maksymalnie skoncentrowani. Chcemy wygrać, bo to dodałoby nam animuszu w końcówce roku. Punktów brakuje obu zespołom. Musimy wytrzymać ten mecz pod względem mentalnym. Musimy pewnie wejść w rywalizację z zamiarem zwycięstwa – przekonuje Dominik Nowak.

– Taki mamy cel i plan, aby wygrać wszystkie mecze do końca. Zostały nam trzy kolejki ligowe i jeden pucharowy. Celujemy w dziewięć punktów – kwituje Adam Frączczak.

Środowy mecz na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO