SPORT
Bolesna porażka Dafi Społem
Siatkarze Dafi Społem wciąż pozostają na ostatnim miejscu w tabeli PlusLigi. Kielczanie w meczu 11. kolejki przegrali w Hali Legionów z BBTS-em Bielsko-Biała 2:3.
Dafi Społem Kielce - BBTS Bielsko-Biała 2:3 (17:23, 25:23, 25:22, 27:29, 10:15)
Dafi Społem: Stępień 1, Nalobin 7, Marozau, Szymański, Dokić 26, Łapszyński 13, Czunkiewicz (l), oraz Schamlewski 10, Wachnik 17, Adamski, Superlak, Pawliński.
Kielecki klub przed meczem ogłosił transfer serbskiego atakującego Tomislava Dokicia (więcej - TUTAJ). 31-latek mimo, że z zespołem ze Świętokrzyskiego trenował od poniedziałku wybiegł w wyjściowej szóstce.
Dokić szybko na swoim koncie zapisał trzy punkty, a Dafi Społem całkiem nieźle weszło w mecz. Podopieczni Wojciecha Serafina po kilku minutach prowadzili 8:4. W kolejnych fragmentach inicjatywę przejęli jednak przyjezdni, którzy na przerwę techniczną schodzili przy prowadzeniu 16:14. Po wznowieniu przewaga bielszczan błyskawicznie wzrosła i pierwsza partia zakończyła się ich zwycięstwem do 17.
Druga odsłona była zdecydowanie bardziej wyrównana. Długo na minimalnym prowadzeniu znajdował się BBTS. Końcówka tym razem należała jednak do kielczan. Siatkarze Dafi Społem po błędzie w ataku Piotra Łukasika i asie serwisowym Jakuba Wachnika zyskali dwupunktową przewagę, której nie wypuścili do końca seta, zakończonego wygraną do 23.
W trzeciej partii z każdą minutą zarysowywała się coraz większa przewaga Dafi Społem. Podopieczni Wojciecha Serafina na przerwę techniczną schodzili przy czteropunktowym prowadzeniu. To pozwoliło im na spokojne kontrolowanie wyniku, po skutecznym ataku z lewego skrzydła Tomislava Dokicia kielczanie zwyciężyli do 22.
Czwarty set rozpoczął się pod dyktando gospodarzy. Kielczanie prowadzili 9:6. Bielszczanie jednak nie zrezygnowali z walki o wywiezienie ze Świętokrzyskiego korzystnego rezultatu. BBTS sukcesywnie zmniejszał stratę, aby objąć prowadzenie 16:15, a następnie dosyć szybko zyskać trzy punkty przewagi. Siatkarze Dafi Społem zdołali jednak wrócić do gry. Podopieczni Wojciecha Serafina najpierw wybronili piłkę setową, a następnie po skutecznym ataku Jakuba Wachnika mięli pierwszego meczbola. Goście zdołali go wybronić, podobnie jak kolejnego. BBTS po ataku Bartosza Cedzyńskiego z środka i asie serwisowym Jakuba Buckiego wygrał ostatecznie 29:27.
W tie-breaku zdecydowanie lepiej zaprezentowali się goście, którzy szybko wywalczyli trzypunktową zaliczkę. Ostatnie bielszczanie zwyciężyli 15:10, a w całym meczu 3:2.
Siatkarze Dafi Społem po 11. kolejkach z dorobkiem sześciu punktów zamykają tabelę PlusLigi. Kielczanie w następnej serii spotkań w sobotę, 2 grudnia na wyjeździe zmierzą się z mistrzem Polski - ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.