SPORT
Bis: musimy zmniejszyć liczbę strat
– Ich ostatnie wyniki robią wrażenie. Każda drużyna w naszej grupie prezentuje wysoki poziom, a oni idą jak burza. To jeszcze bardziej podnosi respekt, który każdy ma do tego klubu – mówi przed sobotnim meczem z Telekomem Veszprem, Bartłomiej Bis, obrotowy PGE VIVE Kielce.
Wicemistrzowie Węgier po słabszym początku rozgrywek spisują się bardzo dobrze. Podopieczni Davida Davisa, który w październiku zmienił na stanowisku Ljubomira Vranjesa, wygrali sześć meczów z rzędu i przesunęli się na drugie miejsce w tabeli. Wyprzedzić może ich tylko Vardar Skopje.
– Nie chcę wypowiadać się źle na temat poprzedniego trenera, ale myślę, że fakt, że przyszła osoba z inną koncepcją, sprawił, że grają inaczej. Taki świeży powiew pozytywnie wpłynął na całą ekipę. To ich zmotywowało i poszli zdecydowanie do góry – wyjaśnia Bis.
Kielczanie do spotkania w Hali Legionów przystępują po dwóch jednobramkowych porażkach z Montpellier i Rhein-Neckar Loewen.
– Podstawą do osiągnięcia korzystnego wyniku będzie postawienie mocnej obrony, z której będzie można wyprowadzać kontrataki. Musimy też zmniejszyć liczbę strat, bo to było naszym mankamentem w ostatnich spotkaniach. Straciliśmy zbyt łatwych piłek, które napędzały przeciwników – tłumaczy wychowanek kieleckiego klubu.
– Gramy jednak u siebie. Nasi kibice robią fantastyczną atmosferę i są ósmym zawodnikiem. To będzie nasz atut i mamy nadzieję, że go wykorzystamy – dodaje na koniec Bis.
Sobotni mecz w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 17.30 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.