SPORT
Bartoszek: Szanujemy Piasta, ale się go nie boimy
![Bartoszek: Szanujemy Piasta, ale się go nie boimy](/media/k2/items/cache/81c79259cc05b7b0e4eec1ff5a6e97b6_XL.jpg)
![Bartoszek: Szanujemy Piasta, ale się go nie boimy](/media/k2/items/cache/81c79259cc05b7b0e4eec1ff5a6e97b6_L.jpg)
Korona Kielce rozpoczęła walkę o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie od pewnego zwycięstwa nad Wisłą Płock. Teraz poprzeczka idzie zdecydowanie wyżej, a na ich drodze staje mistrz Polski, Piast Gliwice. – Szanujemy każdego rywala, ale na pewno się nie boimy – mówi Maciej Bartoszek, trener kieleckiej drużyny.
Kilka dni temu "żółto-czerwoni" pokonali na wyjeździe Wisłę Płock 4:1, czym wysłali jasny sygnał, że nie wolno skazywać ich na pewny spadek. Ich strata do bezpiecznej lokaty stopniała do dwóch punktów.
– Dzięki temu zespół mocniej uwierzył w siebie. Obaliliśmy wiele stereotypów, przełamaliśmy kilka kwestii: zwycięstwa na wyjeździe, wygraliśmy chociaż pierwsi straciliśmy bramkę, zdobyliśmy gola ze stałego fragmentu gry – wylicza Maciej Bartoszek.
– Nie wyobrażam sobie jednak, że zwycięstwo po tak długiej przerwie ma nas zdekoncentrować i wybić z rytmu, spowodować rozleniwienie. Wiemy jakie postawiliśmy przed sobą cele, nie było nim zwycięstwo w jednym meczu. Rozmawiałem już na ten temat z zawodnikami – uzupełnia szkoleniowiec "żółto-czerwonych".
Korona zaprezentowała się w Płocku zupełnie inaczej, niż w dotychczasowych meczach tego sezonu. Mimo wysokiego prowadzenia, starała się ciągle prowadzić grę, w pełni wykorzystując nienajlepszą dyspozycję przeciwnika.
– Były elementy takiej gry, jakiej oczekuje od zespołu. Popełniliśmy jednak swoje błędy, które przytrafiały nam się również w momencie, w którym zdecydowanie prowadziliśmy grę – tłumaczy Maciej Bartoszek.
Piast Gliwice też zaliczył mocne otwarcie, pokonując przed własną publicznością Wisłę Kraków 4:0. Podopieczni Waldemara Fornalika bezwzględnie wykorzystali proste błędy, które przydarzały się defensywie "Białej Gwiazdy". Mistrzowie Polski są wiceliderem rozgrywek. Ich strata do prowadzącej Legii Warszawa wynosi osiem punktów.
– Nie obawiam się tego rywala. Podobnie jak do każdego innego, podchodzę do niego z szacunkiem, ale nie boję się go. U nas nic się nie zmienia. Każdy mecz jest tak samo ważny, tak samo ciężki. Musimy grać swoją piłkę i realizować swoje cele – wyjaśnia Maciej Bartoszek.
– Drużyna z Gliwic ma w swoim składzie wielu ciekawych zawodników, którzy dysponują dużym potencjałem na naszą ligę. Mają wyrównany skład, mocną rywalizację na każdej pozycji. To jest ich największa siła – komplementuje rywala szkoleniowiec "żółto-czerwonych".
Piątkowy mecz Korona – Piast na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 18 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.
![[GDZIE DZIŚ GRAJĄ] Mogli zdobyć pierwszy puchar dla Korony. Sprawdź jak potoczyły się ich losy](/media/k2/items/cache/7c082f12bf79d12c07ba50dc2581a432_L.jpg)
![Ostatni domowy sparing Korony Kielce otwarty dla kibiców](/media/k2/items/cache/4970f5b7cd3c63e42f2bf0d7bfed7b5e_L.jpg)
![Euro Express: Dwie drużyny z „polskiej” grupy w ćwierćfinale](/media/k2/items/cache/328c10132f3b4b5d253ed58d311c1a92_L.jpg)
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)