SPORT
Bartoszek nie dla Korony?
Komplikuje się sprawa przejęcia Korony Kielce przez Macieja Bartoszka. 39 - letni trener wciąż związany jest kontraktem z Chojniczanką Chojnice, a władze pierwszoligowego klubu nie chcą „za darmo” rozwiązywać umowy ze szkoleniowcem, który zespół z Pomorza w tym sezonie doprowadził już do trzeciego miejsca na zapleczu Ekstraklasy.
O tym, że Maciej Bartoszek zostanie trenerem kieleckiego klubu głośno zrobiło się w czwartkowy poranek. Około południa potwierdziliśmy informacje, że 39 - latek jest bliski zajęcia miejsca po zwolnionym kilka dni temu Tomaszu Wilmanie. Wieczorem na Twitterze tajemniczy wpis zamieścił jednak dyrektor sportowy Chojniczanki Chojnice - Maciej Chrzanowski, który napisał: „Banda jedzie dalej w niezmienionym składzie!!!!”. Tak wypowiedź może oznaczać, że Bartoszek dalej pozostanie szkoleniowcem "rewelacji" trwającego sezonu pierwszej ligi.
Coraz częściej mówi się również o tym, że na przeszkodzie przy rozstaniu z Bartoszkiem stoją pieniądze. Władze Chojniczanki oczekują od Korony, że ta zapłaci im za rozwiązanie kontraktu ze szkoleniowcem, ale taki scenariusz przy bieżącej sytuacji finansowej kieleckiego klubu jest raczej nie możliwy do zrealizowania. Dalsze rozmowy między klubami mają być prowadzone w kolejnych dniach, a to czy 39 - latek zostanie trenerem ekstraklasowego zespołu okaże się na początku przyszłego tygodnia.
Na razie pewne jest, że w sobotę Koronę w wyjazdowym starciu przeciwko Bruk-Betowi Termalice poprowadzi Sławomir Grzesik. Maciej Bartoszek będzie natomiast dyrygował Chojniczanką Chojnice w domowej rywalizacji z Wigrami Suwałki.