SPORT
Bartoszek na razie zostaje na stanowiskach
Maciej Bartoszek na razie pozostanie na stanowisku trenera i dyrektora Korony Kielce. – Rozmawialiśmy o tym w klubie. Nie ma takiego tematu – powiedział sam zainteresowany na briefingu przed meczem z GKS-em Jastrzębie.
W środę wyszło na jaw, że władze kieleckiego klubu rozpoczęły poszukiwania nowego szkoleniowca. We wtorek odbyło się spotkanie z pierwszym z potencjalnych kandydatów. Po opublikowaniu tych informacji, rozpętała się spora burza. Ostatecznie, na razie do zmiany nie dojdzie. Maciej Bartoszek poprowadzi drużynę w sobotnim, wyjazdowym spotkaniu z GKS-em 1962 Jastrzębie.
– Trener od momentu kiedy jest zatrudniony, musi liczyć się z tym, że zostanie zwolniony. Spotkałem się z prezesem, przewodniczącym rady nadzorczej oraz dyrektorem sportowym i nie ma tematu zwolnienia trenera Bartoszka – powiedział szkoleniowiec i dyrektor kieleckiego klubu.
Maciej Bartoszek zdementował również informacje o tym, że po ostatnich spotkaniach doszło do nieporozumień w szatni.
– Rozmawiam szczerze z każdym zawodnikiem. Nie wiem skąd biorą się głosy, że dochodzi do nieporozumień. Komuś zależy na tym, aby wprowadzać zamieszanie, ale my się nie damy.
Korona Kielce rozegra następny mecz w sobotę. Jej rywalem będzie GKS 1962 Jastrzębie.