SPORT
Awans po sennym meczu. Korona w 1/8 finału Pucharu Polski
Korona Kielce awansowała do najlepszej „szesnastki” Fortuna Pucharu Polski. W środowym meczu 1/16 finału pokonała na swoim stadionie Stomil Olsztyn 2:1. Bramki dla gospodarzy zdobyli Jacek Podgórski i Mario Zebić, dla gości Hubert Szramka.
Trener Dominik Nowak przeprowadził kilka zmian w wyjściowym składzie. Po raz pierwszy w tym sezonie na boisku pojawili się Oskar Sewerzyński i Miłosz Strzeboński. Dla drugiego z nich był to debiut w seniorskiej ekipie. Na rozgrzewce urazu nabawił się Piotr Malarczyk i w ostatniej chwili zastąpił go Mario Zebić.
Początek spotkania miał sparingowy charakter. Nie czuć było rangi rozgrywek. Garstka kibiców na trybunach, powolne tempo budowania ataków. Na szczęście przyszła 12. minuta. Jakub Górski złamał akcję do środka i oddał strzał z linii szesnastki. Krzysztof Bąkowski odbił piłkę przed siebie, a skuteczną dobitką popisał się Jacek Podgórski.
Kilka chwil później swoich sił z dystansu spróbował Zvonimir Petrović. Następnie kibice znowu musieli uzbroić się w cierpliwość. Na boisku mieliśmy plażę. Drużyna z Olsztyna nie wyglądała jakby chciała awansować do kolejnej rundy. Podopieczni Dominika Nowaka bez trudu wymieniali piłkę, ale nie stwarzali zagrożenia.
W 34. minucie na gola zamienili jednak stały fragment. Z rzutu rożnego mocne dośrodkowanie posłał Jacek Podgórski. Tam doszło do sporego zamieszania, w którym najlepiej odnalazł się Mario Zebić, który wpakował piłkę do siatki.
Tuż po wznowieniu goście rzucili się do ataku. Stworzyli dwie groźne sytuacje, ale bramki nie zdobyli.
Podopieczni Dominika Nowaka odparli zagrożenie i po raz trzeci umieścili piłkę w siatce. Znowu po stałym fragmencie. Gola zdobył Oskar Sewerzyński, jednak jego radość nie trwała zbyt długo, bo sędziowie VAR dopatrzyli się spalonego Adriana Danka, który absorbował uwagę obrońcy.
W 68. minucie goście stworzyli kolejne zagrożenia. Łukasz Moneta dostał dobre prostopadłe podanie, po czym oddał strzał z narożnika „szesnastki”. Na posterunku był Marceli Zapytowski.
W grę „żółto-czerwonych” sporo ożywienia wniósł Marko Pervan. To on mógł zamknąć spotkanie. Jego strzał z bliskiej odległości zablokował jednak defensor.
Stomil nie rezygnował. Po jednej z nielicznych akcji… zdobył gola kontaktowego w 89. minucie. Ospałość kieleckiej obrony wykorzystał Hubert Szramka.
Korona zdołała utrzymać prowadzenie i zameldowała się w kolejnej rundzie.
Korona rywala w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski pozna w piątek. Losowanie w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej zaplanowano na godz. 12. W sobotę podopieczni Dominika Nowaka zagrają na wyjeździe z GKS-em Katowice.
Korona Kielce – Stomil Olsztyn 2:1 (2:0)
Bramki: Podgórski 13’, Zebić 34’ – Szramka 89;
Korona: Zapytowski – Danek, Zebić, Szarek, Koj – Podgórski (62’ Łukowski), Petrović, Sewerzyński (62’ Szpakowski), Strzboński (68’ Pervan), Górski (68’ Bortniczuk) – Lewandowski
Stomil: Bąkowski – Ciechanowski, Remisz, Czajka, Straus – Galach (46’ Żwir), Shibata, Spychała (60’ Reiman), Fundambu (46’ Szramka), Pyrdoł (60’ Moneta) – Mysiorski (60’ Mikita)
fot. Grzegorz Ksel (CKsport.pl)