Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Amroziński: Mamy duże umiejętności, więc powinniśmy zachowywać spokój

czwartek, 31 marca 2022 09:21 / Autor: Damian Wysocki
Amroziński: Mamy duże umiejętności, więc powinniśmy zachowywać spokój
fot. Mateusz Kaleta
Amroziński: Mamy duże umiejętności, więc powinniśmy zachowywać spokój
fot. Mateusz Kaleta
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Sezon Fortuna I Ligi wkracza w decydującą fazę. Do końca pozostało dziesięć spotkań. Trzy z nich Korona Kielce rozegra w odstępie dziewięciu dni. W piątek pojedzie do Nowego Sącza. – Nasz zespół ma duże umiejętności, więc powinniśmy zachowywać spokój – przekonuje Artur Amroziński, napastnik „żółto-czerwonych”.

Niemal cała poprzednia kolejka została przełożona ze względu na liczne powołania do reprezentacji. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego intensywnie wykorzystali przerwę.

– Przepracowaliśmy ten czas bardzo dobrze. Było sporo cięższych jednostek treningowych. Poprzedni tydzień zakończyliśmy sparingiem z Radomiakiem. Uważam, że wykonaliśmy dobrą pracę. Przegraliśmy, ale w nim założenie było takie, aby wybiegać ten mecz. Teraz w perspektywie półtora tygodnia mamy trzy spotkania i to w nich musimy wytrzymać kondycyjnie – tłumaczy Artur Amroziński.

W ostatnich dniach rywalizację w kieleckiej ofensywie podniósł Luka Zarandia. Gruzin zdążył już zaprezentować swoje umiejętności. Grając w Arce, był uznawany za jednego z najlepszych dryblerów na polskich boiskach.

– Można było to dostrzec już w meczu z Radomiakiem, gdzie z dużą łatwością potrafił minąć trzech, czterech zawodników. Konkurencja jest potrzebna. Wtedy każdy się rozwija i podnosimy swoje umiejętności – wyjaśnia napastnik „żółto-czerwonych”.

Po 24 rozegranych meczach Korona zajmuje trzecie miejsce z dwupunktową stratą do drugiego Widzewa. Za jej plecami jest również duży ścisk. W grze o miejsce barażowe jest kilka zespołów, również Sandecja. Klub z Nowego Sącza plasuje się na ósmym miejscu.

– Zdajemy sobie sprawę, że każdy oczekuje od nas zwycięstw. Sami stawiamy sobie takie cele. Wiemy, że Sandecja gra twardą piłkę, że ma kilku wysokich zawodników. Mamy swój plan. Wierzymy, że jeśli go zrealizujemy, to wrócimy z trzema punktami – wyjaśnia Artur Amroziński.

Jak zespół radzi sobie z presją? Ta na finiszu sezonu będzie bardzo duża.

– Musimy wszystko wypośrodkować. Musi być koncentracja i spokój. Wiemy, że wielu z nas ma bardzo duże umiejętności. Powinniśmy być spokojny. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Nie możemy wybiegać myślami za bardzo do przodu – kwituje napastnik kieleckiego zespołu.

Piątkowy mecz w Nowym Sączu rozpocznie się o godz. 18 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO