REGION
Żądał pieniędzy i podpalił samochód byłej partnerki. 35-latek w areszcie
Spore kłopoty czekają 35-latka z powiatu buskiego. Mężczyzna odpowie za grożenie swojej byłej partnerce, podpalenie jej samochodu, a także jazdę pod wpływem alkoholu i z zakazem prowadzenia pojazdów. Wszystkich przewinień dokonał jednego dnia.
Niepokojące zgłoszenie wpłynęło do mundurowych z Buska-Zdroju wczoraj (5 czerwca), przed południem. Mieszkanka jednej z okolicznych miejscowości alarmowała, że przyjechał do niej były partner, który zażądał pieniędzy i groził podpaleniem jej samochodu.
- Zgłaszająca odmówiła przekazania mu jakichkolwiek pieniędzy, więc ten spełnił groźbę. Najpierw auto oblał łatwopalną cieczą, a następnie podpalił. Kiedy kobieta wezwała służby, mężczyzna szybko odjechał swoim fiatem z posesji zgłaszającej – informuje Tomasz Piwowarski z KPP w Busku-Zdroju.
Policjanci namierzyli samochód agresora, kierowca jednak zignorował nakaz zatrzymania się. Nie uniknął jednak spotkania z wymiarem sprawiedliwości - po kilku minutach pościgu został zatrzymany. Jak się okazało, 35-letni kierowca miał w organizmie ponad 0.8 promila alkoholu.
- W trakcie sprawdzania mężczyzny w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że obowiązuje go zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje funkcjonariusz.
Po tak spędzonej niedzieli, mężczyzna zakończył weekend w policyjnym areszcie. Straty jakie wyrządził, poszkodowana oszacowała na 1500 złotych.