Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Wyjątkowe lotnisko tuż pod Kielcami. I wcale nie w Masłowie

wtorek, 09 lipca 2024 18:18 / Autor: Michał Kita
Wyjątkowe lotnisko tuż pod Kielcami. I wcale nie w Masłowie
fot.facebook kms kielce
Wyjątkowe lotnisko tuż pod Kielcami. I wcale nie w Masłowie
fot.facebook kms kielce
Michał Kita
Michał Kita

Lotnisko, z którego startować mogą samoloty sportowe, a nawet myśliwce z silnikami odrzutowymi znajduje się zaledwie 12 kilometrów od Kielc. To nie żart, ani pieśń przyszłości. Chodzi o lotnisko dla modeli samolotów w Kowali, w gminie Nowiny. To jedyny tego typu obiekt w Polsce, na którym spotkać można pasjonatów lotnictwa i modelarstwa z całego kraju.

– Pomysł na powstanie lotniska pojawił się z potrzeby znalezienia miejsca do latania modelami samolotów. Takiego nie było w pobliżu, dlatego postanowiliśmy założyć stowarzyszenie i zbudować lotnisko modelarskie od podstaw – wyjaśnia Piotr Gołacki, prezes Klubu Modelarstwa Sportowego w Kielcach.

Choć obiekt w Kowali jest przeznaczony do maszyn, które są modelami, jego rozmiary i tak imponują. Lotnisko Klubu Modelarstwa Sportowego położone jest na obszarze 6 hektarów wśród pól i nieużytków, posiada pas startowy o długości 185 metrów i szerokości 21 metrów.

– Oprócz tego dostępny jest również pas trawiasty, położony równolegle do pasa utwardzonego, o szerokości ponad stu metrów. Takie warunki pozwalają na lądowanie z każdego kierunku, niezależnie od porywów wiatru. Na ternie lotniska znajduje się także niezbędna infrastruktura, w tym parking, toalety oraz zaplecze socjalne – wyjaśnia Piotr Gołacki.

Prezes Klubu Modelarstwa Sportowego zaznacza, że pilotowanie modeli samolotów jest szczegółowo określone przepisami prawa.

– Nie każdy może sobie wejść na lotnisko i polatać modelem, trzeba spełnić określone warunki i wymagania. Na naszej stronie internetowej Klubu Modelarstwa Sportowego prezentujemy szczegółowy regulamin funkcjonowania i korzystania z lotniska. Zapraszamy każdego, kto chciałby sprawdzić, czy modelarstwo to hobby dla niego – podkreśla.

KOWALALOT3.jpg

Wśród maszyn, które na przestrzeni lat pojawiły się na lotnisku w Kowali, nie brakowało unikatowych egzemplarzy. Począwszy od lekkich i małych modeli sportowych, po duże i zaawansowane maszyny różniące się od prawdziwych samolotów jedynie skalą.

– Tu można spotkać niezwykle różnorodne modele samolotów. Od najmniejszych i najprostszych wykonanych ze styropianu, po takie napędzane silnikami spalinowymi - benzynowe, czterosuwowe, a nawet odrzutowe. To wszystko u nas lata. Oczywiście największe zainteresowanie i ciekawość budzą największe, które brzmią i wyglądają jak prawdziwe samoloty. Chyba najatrakcyjniejszym modelem, jaki gościł na naszym lotnisku, był myśliwiec F-16, Krzysztofa Majewskiego. To wyjątkowy samolot, model klasy gigant, mający ponad 2 metry długości, posiadający m.in. flary odpalane podczas lotu, i instalację do produkcji dymu. W powietrzu wygląda to niezwykle atrakcyjnie, niemal jak na pokazach air show – opisuje Piotr Gołacki.

– Modelarstwo jest przede wszystkim naszym hobby i pasją, która daje mnóstwo frajdy. Poprzez naszą aktywność i działalność chcemy także przekazywać młodemu pokoleniu informacje na temat historii polskiego lotnictwa. Mamy również bardzo dobre doświadczenia z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT i szkołą lotniczą LOT Flight Academy, która już kilkukrotnie gościła młodzież z województwa świętokrzyskiego, dzięki czemu najmłodsi mogli przekonać się, jak wygląda szkolenie pilotów, a także zasiąść za sterami samolotów rejsowych – zaznacza prezes Klubu Modelarstwa Sportowego.

Lotnisko dla modeli samolotów w Kowali funkcjonuje już od pięciu lat, zostało uroczyście otwarte w 2019 roku.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO