REGION
Wojewoda sprawdza funkcjonowanie szpitali w regionie
Wojewoda świętokrzyski wysłał pisma do wszystkich szpitali w regionie - w przypadku siedmiu lecznic są w nich zawarte uwagi odnośnie dostosowania warunków pracy do umów, które placówki podpisały z NFZ.
Wojewoda sprawdza funkcjonowanie części szpitali w regionie, bo jak się okazuje, w wielu przypadkach deklarowany zakres ich pracy nie jest realizowany.
– Mówiąc wprost chcemy by to, na co opiewa umowa z NFZ było w wypełniane w pełnym zakresie godzinowym. Wskazaliśmy konkretnym placówkom zakresy działania, które nie są u nich w należyty sposób realizowane. Do końca miesiąca szpitale muszą przedstawić swoje stanowiska: czy chcą utrzymywać dotychczasowy zakres, który mają podpisany z NFZ czy zamierzają przyjąć jakieś zmiany - mówi wojewoda Zbigniew Koniusz.
- Pytamy również szpitale o to, jakie mają mechanizmy zabezpieczenia, aby sytuacje dotyczące odsyłania pacjentów już się nie powtarzały. Kolejny przegląd sytuacji zaplanowaliśmy na początek kwietnia i wtedy podejmiemy decyzję odnośnie jeszcze bardziej zdecydowanych działań, na przykład wystąpienia do NFZ o zmianę kontraktowania wysokości świadczeń; rzeczą ostateczną jest wystąpienie o wykreślenie z sieci szpitali – dodaje wojewoda.
Szpitale, do których zostały wysłane pisma z uwagami dotyczącymi realizowanych świadczeń to lecznice w Pińczowie, Chmielniku, Opatowie, Skarżysku-Kamiennej, „Górka” w Busku-Zdroju, MSWiA w Kielcach. Mniej istotne uwagi zostały również skierowane do Szpitala Powiatowego w Busku-Zdroju i w Czerwonej Górze.