Nasi naukowcy wiedzą, jak pokonać koronawirusa?! „Odkrycie na skalę światową”

Prace nad wspominaną substancją, czyli związkiem chemicznym o nazwie HTCC rozpoczęły się przed wielu laty. – Jakiś czas temu udało nam się ją stworzyć. W założeniu ma ona hamować namnażanie się koronawirusów. To struktura, na której znajdują się grupy funkcyjne działające podobnie jak przeciwciała. Wiążą się one z białkiem Spike, odpowiadającym za oddziaływanie wirus-receptor i blokują je, neutralizując wirusa – tłumaczy w rozmowie z Radiem eM Kielce profesor Pyrć.

Substancja okazała się sskutecznie zwalczać ludzkie i zwierzęce koronawirusy. – W pewnym momencie pojawił się wirus SARS-CoV-2. Wykorzystaliśmy więc wiedzę z poprzednich lat i okazało się, że jest on silnie hamowany przez HTCC. Udowodniliśmy to w laboratorium na linii komórkowej oraz z wykorzystaniem hodowli tkankowych, odzwierciedlających to, co dzieje się w naszych drogach oddechowych – tłumaczy naukowiec i dodaje, że przyszedł czas na prace rozwojowe, sprawdzające czy substancja może być bezpiecznie podawana ludziomw formie leku leku.

Wstępne badania przeprowadzone na zwierzętach nie wykazały toksyczności HTCC. Kiedy mógłby więc pojawić się odpowiedni medykament? – Tego nie wie nikt. Wszystko zależy od procedur i badań, prowadzonych przez specjalistów od przekształcenia danej substancji w lek – zaznacza nasz rozmówca.

Równie ważny jest fakt, że potencjalny lek mógłby działać nie tylko jako neutralizator SARS-Cov-2, ale również wobec innych koronawirusów. – To innowacja na skalę światową. Nie wiemy ile potrwa obecna epidemia, ale nawet jak się skończy, przyjdzie kolejna. My pokazaliśmy substancję uniwersalną, którą można schować na półkę i użyć ją później podczas kolejnego zagrożenia innym wirusem, jak np. MERS-Cov – wyjaśnia wirusolog.

Przypomnijmy, że prof. Krzysztof Pyrć gościł na początku marca w Kielcach, kiedy wygłosił specjalny wykład dotyczący koronawirusów  dla studentów Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.