REGION
Wiceminister zachęcał do udziału w programie Mieszkanie Plus
Wiceminister infrastruktury i budownictwa Tomasz Żuchowski spotkał się dziś samorządowcami, żeby rozmawiać o szczegółach programu "Mieszkanie Plus". W konferencji uczestniczyło blisko 200 przedstawicieli gmin i powiatów.
Dzisiejsza wizyta wiceministra miała zachęcić wszystkie zainteresowane grupy do uczestniczenia w programie "Mieszkanie Plus" oraz dać odpowiedzi na najważniejsze pytania. Chodzi przede wszystkim o mechanizmy działania i o to jak program będzie funkcjonował. - Mieszkanie Plus odbywa się obecnie na dwóch filarach. Pierwszy to pilotaż realizowany przez BGK Nieruchomości, natomiast drugi to Krajowy Zasób Nieruchomości, który rozpoczął swoją działalność 11 września i to na nim dziś się skupimy - mówił wiceminister Tomasz Żuchnowski. - Chcemy zachęcić samorządy, które nie załapały się do BGK na możliwość komercyjnego budownictwa, żeby uczestniczyły w tym drugim filarze - tłumaczy wiceminister.
Wojewoda świętokrzyski, Agata Wojtyszek dodaje, że urząd wojewódzki ma miesiąc na przygotowanie wykazu działek, które mogłyby się znaleźć w Krajowym Zasobie Nieruchomości. - Gminy i powiaty już przygotowują nam takie informacje - twierdzi Agata Wojtyszek.
Następnie ministerstwo infrastruktury i budownictwa przeanalizuje listę i wybierze najlepsze lokalizacje. - Będziemy sprawdzać nieruchomości pod względem wykorzystania pod budownictwo mieszkaniowe. Czy to nie jest działka w polu, czy ma komunikację czy ma niezbędne media. Zależy nam na tym, żeby to była część miasta, albo działka, na której może powstać całe osiedle - wyjaśnia wiceminister.
Jak na razie zainteresowanie programem "Mieszkanie Plus" w regionie nie jest zbyt duże. Jedynym miastem, które wybrało działki są Kielce, ale po wizycie przedstawicieli Banku Gospodarstwa Krajowego okazało się, że inwestycja będzie znacznie droższa niż przewidywano. Być może władze miasta zdecydują sie właśnie na skorzystanie z projektu Krajowego Zasobu Nieruchomości. Oprócz stolicy województwa świętokrzyskiego deklaracje na udział w programie złożyły gminy Chmielnik, Jędrzejów oraz Strawczyn. Jednak wszystkie trzy nie zostały przyjęte, bo nie spełniały oczekiwań. List intencyjny skierowała także gmina Sandomierz, ale na razie wstrzymali swoje działania. To dla nich szansą jest KZN, który niedawno wszedł w życie.