REGION
Wakacje to też zagrożenia
Wakacje to beztroski czas. Niestety, dużo wolnego czasu, nie zawsze ma pozytywny wpływa na młodzież. Na oddziale szpitala psychiatrycznego dla dzieci latem zauważa się więcej młodocianych pacjentów, w związku z szeroko pojętymi używkami.
– Dzieci mają dużo wolnego czasu, spędzają go w grupie rówieśniczej, stąd też przychodzą im różne pomysły do głowy, nierzadko bardzo nierozsądne. Zmiana szkoły i środowiska też ma na to często wpływ. Mówimy tu o spożywaniu alkoholu i innych używkach – informuje Aleksandra Olawska-Szymańska, Konsultant Wojewódzki w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, kierownik Oddziału Psychiatrycznego dla Dzieci w ŚCP.
Aktualnie młodzi ludzie sięgają częściej po używki niż o alkohol.
– Bardzo rzadko trafiają do nas dzieci, u których rozpoznajemy zespół uzależnienia od alkoholu. Niestety, dużo częściej mamy do czynienia z zespołem uzależnienia od substancji psychoaktywnych – wyjaśnia spejcalistka.
Najczęściej problem dotyka młodzież między 14. a 18. rokiem życia. Najmłodszy chłopiec w naszym regionie, uzależniony klinicznie od narkotyków, miał... 13 lat.
– Zażywanie tych substancji ma ogromny wpływ na zdrowie fizyczne i psychiczne młodego człowieka. Dzieci, które są uzależnione, nie myślą o niczym innym. Załamuje się u nich cała linia życia, wypada z każdej roli – ucznia, dziecka. Pojawiają się kody zdrowotne, społeczne, zespoły odstawienne. To są dramatyczne sytuacje – wskazuje Olawska-Szymańska.
Dlatego specjaliści alarmują, by jak najwięcej rozmawiać z dziećmi, nawiązywać z nimi więź od najmłodszych lat. To może uchronić je od uzależnień.